"Nawiedzony dom na wzgórzu" i "Nawiedzony dwór w Bly" to głośne seriale Netfliksa, które w ostatnich latach podbiły serca fanów horrorów i nie tylko. Wygląda jednak na to, że słynna antologia Mike'a Flanagana zakończy się na dwóch częściach. Twórca serii zdradził na Twitterze, że na razie nie planuje kolejnej odsłony "Nawiedzonego".
Mike Flanagan zaznaczył jednak "nigdy nie mów nigdy", co daje fanom jakąś nadzieję. Widzowie spragnieni horrorowych wrażeń nie będą mieli jednak w 2021 roku zbyt wielu powodów do narzekania.
Wiadomo już przecież, że twórca "Nawiedzonego dworu w Bly" i "Nawiedzonego domu na wzgórzu" przygotował dla Netfliksa zupełnie nowy serial. Chodzi o "Midnight Mass", który opowie o społeczności zamieszkującej pewną wyspę, która po zjawieniu się księdza zacznie doświadczać "cudownych zjawisk i przerażających znaków". W "Midnight Mass" zagrali aktorzy znani z głośnej antologii Flanagana.
Nowa produkcja ma zadebiutować na platformie Netflix w 2021 roku.
