Netflix. Jerry Harris trafi za kratki. Gwiazdor filmu "Cheer" został skazany za przestępstwa na tle seksualnym

Redakcja Telemagazyn
Znany z serialu dokumentalnego Netflixa "Cheer" Jerry Harris trafi do więzienia. Mężczyzna usłyszał wyrok 12 lat pozbawienia wolności za przestępstwa na tle seksualnym. Co ustalił sąd i jak na decyzję organu sprawiedliwości zareagował skazany?

Jerry Harris skazany na 12 lat więzienia

6 lipca br. odbyła się rozprawa w sprawie przestępstw seksualnych, których dopuścił się Jerry Harris. Zgodnie z wyrokiem sądu, mężczyzna trafił do więzienia na 12 lat. Czego dokładnie dotyczyły zarzuty?

Okazuje się, że bohater serialu "Cheer" był oskarżony o zmuszanie nastoletnich chłopców do przesyłania mu zdjęć i filmów o charakterze erotycznym. Jakby tego było mało, mężczyzna miał także nakłaniać nieletnich do stosunku seksualnego. Sędzia, który orzekał w tej sprawie nie miał wątpliwości, co do słuszności zarzucanych mu czynów, dlatego też Harris został uznany za winnego. Informacja o zarzutach seksualnych wywołała niemałe poruszenie. Skazany przyznał się jedynie do zarzutu otrzymywania pornografii dziecięcej oraz zamiaru uczestniczenia w czynnościach seksualnych z udziałem nieletnich. Mimo to po usłyszeniu wyroku, mężczyzna przeprosił swoje ofiary.

Serial "Cheer" na Netflixie. O czym jest?

Serial dokumentalny „Cheer” śledzi losy cheerleaderskiej z uczelni Navarro, której celem jest zdobycie pierwszego miejsca w ogólnokrajowych zawodach. Udział w produkcji dla niektórych okazał się przepustką do sławy, a serial zyskał uznanie zarówno widzów, jak i krytyków. Dowodem tego jest prestiżowa nagroda Emmy.

Sprawdź program tv na stronie Telemagazyn.pl

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kultura i rozrywka

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn