Nowy serial o Obi-Wanie Kenobim
Pod koniec maja na platformie Disney+ pojawi się serial "Obi-Wan Kenobi". Produkcja będzie kolejną propozycją dla fanów Gwiezdnych Wojen. Tym razem widzowie zobaczą, wydarzenia 10 lat po zakończeniu filmu "Gwiezdne Wojny: Zemsty Sithów". Główny bohater będzie musiał poradzić sobie z konsekwencjami swojej porażki – przejścia jego przyjaciela Anakina Skywalkera na ciemną stronę Mocy. W mediach pojawia się coraz więcej informacji związanych z serialem. Jak się niedawno okazało, w kontynuacji znanej historii nie zobaczymy postaci Dartha Maula.
"Obi-Wan Kenobi" bez Darth Maula
Darth Maula pojawił się w filmie "Gwiezdne Wojny: Mroczne widmo", a później również w takich produkcjach jak "Han Solo: Gwiezdne wojny – historie" i "Star Wars: Rebelianci". W jego losach jednym z ważniejszych wątków były starcia z Obi-Wanem Kenobim. Nie dziwne więc, że bohater miałby pojawić się w nowym serialu na platformie Disney+.
Jak podaje serwis Filmweb, jest wiele plotek, według których pierwotnie widzowie mieli zobaczyć postać Dartha Maula w nowym serialu. Wcielający się wcześniej w nią Ray Parker miał pojawiać się już na planie, aby ćwiczyć elementy kaskaderskie. Są również głosy, że powstały nawet materiały filmowe z tym aktorem. Mogły być to jednak jedynie nagrania próbne. Znajdą się również rzekome informacje o tym, że nie było żadnych pomysłów związanych z wykorzystaniem Dartha Maula.
Na początku scenariuszem serialu "Obi-Wan Kenobi" zajmował się Hossein Amini. Finalnie jednak odpowiedzialny jest za to Joby Harold. Być może to właśnie zmiana na tym stanowisku wpłynęła na usunięcie postaci Darth Maula.

Kultura i rozrywka
Premiera 25 maja na platformie Disney+!
Sprawdź program tv na stronie Telemagazyn.pl