"Ojciec chrzestny" powstał 51 lat temu. Pamiętacie ten film? Tego z pewnością o nim nie wiecie

Damian Kelman
Damian Kelman
51 lat temu premierę miał "Ojciec chrzestny". Poznajcie ciekawostki dotyczące produkcji.
51 lat temu premierę miał "Ojciec chrzestny". Poznajcie ciekawostki dotyczące produkcji. Screen z YouTube / TheGaroStudios
"Ojciec chrzestny" to jedna z najbardziej legendarnych produkcji w historii światowego kina. Film powstał 51 lat temu i przez długi czas utrzymywał się na szczycie, jeśli chodzi o najbardziej kasowe filmy. Zobaczcie największe ciekawostki związane z produkcją.

"Ojciec chrzestny" zadebiutował 51 lat temu w Loew's State Theatre w Nowym Jorku. Do Polski trafił dwa lata później, w 1974 roku. Film przez wielu uznawany jest za jeden z najlepszych w historii, co potwierdzają liczne nagrody, ale też zarobki produkcji.

Spis treści

"Ojciec chrzestny" - fabuła

Jeśli są osoby, które nie oglądały ani razu "Ojca chrzestnego", nie będziemy zdradzać szczegółowo fabuły tej produkcji. Film opowiada jednak o rodzinie Vita Corleone - szefa mafii.

Historia w pierwszej części rozpoczyna się od ślubu córki mafiosa w Nowym Jorku, gdy, zgodnie ze zwyczajem Sycylijczyków, nie jest w stanie odmówić składanych mu próśb w tym szczególnym dniu.

To sprawia, że do Corleone przychodzą różni ludzie z różnymi prośbami, co dalej tworzy ciąg wydarzeń przyczynowo-skutkowych.

Film powstał na podstawie powieści amerykańskiego pisarza włoskiego pochodzenia, Mario Puzo. Dużo wątków z książki nie znalazło swojego przełożenia na filmowy świat. W produkcji nie poświęcono chociażby zbyt wiele uwagi przeszłości Don Corleone w tym m.in. jego dojściu na szczyt mafii czy wyjazdu do Stanów Zjednoczonych.

Te wątki znalazły się jednak w kolejnej części.

Sequele "Ojca chrzestnego"

Po doskonałym przyjęciu i niezwykłemu sukcesowi, jaki osiągnęła pierwsza część "Ojca chrzestnego", zdecydowano się kontynuować tę serię. Doczekała się ona kilku sequeli i adaptacji.

Oficjalna kontynuacja wiązała się z 1974 rokiem, kiedy powstała druga część - "Ojciec chrzestny II". Reżyserem obu jest Francis Ford Coppola. W "dwójce" zawarto dwie odrębne historie. Jedna to, wspomniane już, przedstawienie młodych lat Vito, a druga mówi o jego synu - Michaelu - również we wcześniejszych latach działania i jego problemach.

Na kontynuację fani serii musieli nieco poczekać. Trzecia część trylogii powstała dopiero w 1990 roku. Chociaż produkt znów sprzedał się doskonale, fani byli podzieleni w odbiorze. Historia tym razem zabierasz nas w przyszłość, do roku 1979, i znów głównym bohaterem zostaje, podstarzały już, Michael Corleone.

Dobry wydźwięk dwóch pierwszych części sprawił, że telewizja zapragnęła posiadać swoją wersję filmu. W związku z tym reżyser, w 1975 roku, połączył dwie pierwsze odsłony, przedstawiając je jednak w chronologicznym porządku i dodając kilka wyłączonych scen. Ten produkt nazwano "Ojciec chrzestny Saga".

W wyniku wyjścia trzeciej części, również konieczna była poszerzona wersja.. Tym razem, w 1992 roku, Coppola utworzył ostateczną wersję pod tytułem "Ojciec chrzestny Trylogia 1901-1980". Akcja jest rozszerzona o fabułę z trzeciej części, ale również kolejne nieopublikowane dotąd sceny.

"Ojciec chrzestny" - obsada

Gdy po latach patrzymy na obsadę "Ojca chrzestnego", widzimy niesamowity gwiazdozbiór ogromnych talentów światowego kina. Już w dwie główny postacie, to jest Vita Corleone i Michaela Corleone, wcielają się dwie gwiazdy. Są to odpowiednio Marlon Brando oraz Al Pacino. Dalej jest jednak równie interesująco. Wśród najważniejszych postaci pierwszej obsady tylko pierwszej części znajdziemy:

  • Jamesa Caana jako Santino Corleone,
  • Roberta Duvalla jako Toma Hagena,
  • Diane Keaton jako Kay Adams,
  • Johna Cazale jako Frederico Corleone,
  • Talię Shire jako Connie Corleone,
  • Richarda Castellano jako Petera Clemenza,
  • Abe Vigodę jako Salvatore Tessio,
  • Richarda Conte jako Emilio Barziniego.

Nagrody trylogii

Całą trylogia zdobyła ogrom nagród, a w jeszcze większej liczbie została nominowana, nawet trzecia odsłona, która nie przyjęła się z najlepszym odbiorem krytyków.

Nie sposób wymienić wszystkie nominacje. Trudno by było nawet wyliczać wszelkie nagrody, dlatego wystarczy spojrzeć tylko na liczbę otrzymanych Oscarów.

"Ojciec chrzestny" w 1973 roku zgarnął trzy statuetki. Nagrodę za najlepszy film odebrał Albert Ruddy, Marlon Brando został oceniony za najlepszego aktora pierwszoplanowego, a Francis Ford Coppola i Mario Puzo zgarnęli statuetkę za najlepszy scenariusz adaptowany.

Druga odsłona zgarnęła jeszcze więcej nagród - sześć. Wyróżniony ponownie został najlepszy film, a także najlepszy scenariusz adaptowany. Dodatkowo w ręce produkcji trafiły statuetki za najlepszego aktora drugoplanowego - Robert De Niro, reżysera - Francis Coppola, najlepszą muzykę oryginalną do dramatu - Carmine Coppola i Nino Rota, a także najlepszą scenografię - Angelo Graham, Dean Tavoularis i George Nelson.

Co ciekawe, "Ojciec chrzestny III", pomimo siedmiu nominacji, nie otrzymał żadnej statuetki. W tym przypadku w ramach ciekawostki można wyróżnić jednak debiut, jaki zaliczyła Sofia Coppola. Otrzymała aż dwie Złote Maliny przyznawane najgorszym produkcjom. Oceniono ją jako najgorszą aktorkę drugoplanową i najgorszy debiut aktorski.

"Ojciec chrzestny". Ciekawostki

Przez lata kultywowania produkcji, istnienia w popkulturze oraz produkcji, z filmem wiąże się wiele ciekawostek, które trafiły do opinii publicznej. Z pewnością o wielu z nich nie mieliście pojęcia. Przedstawiamy najciekawsze:

  • "The Godfather Trilogy 1901-1980" będąca ostateczną formą i połączeniem wszystkich części, trwa łącznie 583 minuty - 9 godzin i 43 minuty.
  • Chociaż oficjalna premiera pierwszej części miała miejsce w 1972 roku, film do Korei Północnej trafił dopiero 6 czerwca 2006 roku.
  • Operator Gordon Willis zyskał na planie przydomek "Książę Ciemności" w związku ze słabo oświetlonymi zdjęciami. Było to początkowo przez kierownictwo odbierane jako błąd, jednak reżyser przekonywał, że ma to na celu podkreślić szemrane interesy rodziny.
  • Marlon Brando chciał, by jego postać wyglądała jak buldog, w związku z czym na przesłuchanie wypełnił policzki watą, a do samego nagrywania filmu zakładał specjalny ustnik, który można oglądać w Amerykańskim Muzeum Ruchomego Obrazu.
  • Kot z otwierającej sceny Marlona Brando nie był przewidziany w scenariuszu. Został znaleziony przez Cappolę na parkingu. Jego mruczenie okazało się problemem, ponieważ tłumiło dialogi Marlona Brando, co wymagało zapętlenia jego kwesii.
  • Uderzenie wymierzone przez Brando Alowi Martino nie było zamierzone, stąd reakcje drugiego była całkowicie naturalna.
  • Zainteresowanie produkcją było ogromne na etapie tworzenia pierwszej części. To sprawiło, że plany i prace nad kontynuacją zaczęły się jeszcze przed oficjalnym zakończeniem "jedynki".
  • Al Pacino, James Caan i Diane Keaton za pracę nad filmem otrzymali po 35 tys. dolarów, a Robert Duvall 36 tys.
  • Al Pacino pomiędzy pierwszą a drugą częścią wystąpił w dwóch innych hitach filmowych, co sprawiło, że za "Ojca chrzestnego II" uzyskał już pensję w wysokości 600 tys. dolarów.
  • Richard S. Castellano, chociaż był aktorem drugoplanowym, okazał się najlepiej opłacanym w całym filmie. Nie podano jednak o jaką kwotę chodzi. Jego wymagania dotyczące wynagrodzenia do drugiej części okazały się natomiast zbyt wysokie i usunięto go z kontynuacji serii.
  • W filmie zawsze pojawiały się pomarańcze, gdy zbliżała się scena śmierci lub strzelaniny.
  • W jednej z bardziej charakterystycznych scen z uciętą głową konia, użyto prawdziwego zwierzęcia.
od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: "Ojciec chrzestny" powstał 51 lat temu. Pamiętacie ten film? Tego z pewnością o nim nie wiecie - Portal i.pl

Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn