Podczas 91. ceremonii rozdania Oscarów na czerwonym dywanie pojawił się... mężczyzna w sukni. Taką nietypową kreację wybrał perfomer Billy Porter, znany z serialu "Pose".
W niedzielę (24.02) w Dolby Theatre w Hollywood odbyła się 91. gala rozdania Oscarów. Przed imprezą, po czerwonym dywanie w oryginalnej stylizacji kroczył Billy Porter. Aktor znany z serialu Pose zaskoczył wszystkich, pozując ze swoim partnerem w... sukni projektu Christiano Siriano. Dlaczego wybrał właśnie taką stylizację?
- To nie jest strój dla drag queen. Jestem mężczyzną w sukience, po prostu - powiedział w rozmowie z amerykańskim Vouge. Później wyjaśnił, że suknia ma być pewnym symbolem. - Chcę, żeby ludzie zrozumieli, że nie muszą czegoś rozumieć czy się z tym zgadzać. Ale wszyscy musimy się szanować - stwierdził. Na gali towarzyszył mu mąż, Adam Smith. Jak Wam się podoba ta kreacja?
Skąd takie wielkie oburzenie? Księża od setek lat chodzą w sukienkach i jakoś nikomu to nie przeszkadza.
T
Tomek
Wielki szacunek dla aktora, odegrał wspaniała i trudna rolę w serialu Pose
A
Answer
No pewnie już przebranie się za błazna nikogo dziś nie zdziwi ale założyć suknię mężczyźnie to dopiero rewelacja, ludzie napatrzeć się nie mogą bo dali się zaskoczyć i o to chodziło właśnie autorowi o rozgłos. Brawo wy pozbawione moralności ślepi na rozgłos artyści za parę groszy.
I
Iza
Swietnie,cos innego I orginalnego.
e
ev
jak nie jest drag queen? przecież dokładnie tak wygląda. Niech się sobie przyjrzy, już sam nie wie co ze sobą zrobić...
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl