Sam Heughan o planach na przyszłość
Obecnie trwają prace nad 6. sezonem serialu "Outlander". Jednym z najbardziej znanych aktorów występujących w produkcji jest Sam Heughan, któremu serial przysporzył liczne grono fanów. Niedawno w rozmowie w ramach podcastu "The Cultural Coven" przyznał, że jest gotowy na kolejne wyzwania zawodowe. Podkreślił również, że ma obawy co do tego, czy nie zostanie zaszufladkowany jako aktor jednej postaci.
– Zdecydowanie chcę zrobić coś innego. Jamie Fraser jest oczywiście genialny, a ja zagrałem wiele ról filmowych, po to by zdobyć inne role, jednak wszystkie znajdowały się w obszarze tej samej kanwy. Chciałbym otrzymać prawdziwe wyzwanie aktorskie, ponieważ myślę, że właśnie wtedy możesz się naprawdę rozwinąć. Zobaczę, co się wydarzy – stwierdził Sam Heughan.
Wyraził również uznanie dla twórców, którzy napisali bohatera, którego miał okazję zagrać.
– "Outlander" jest naprawdę wyjątkowy. Moja postać to młody wojownik, który stał się panem, ojcem, mężem i teraz też dziadkiem, brał udział w wielu bitwach, był maltretowany, przebywał na Karaibach. Miałem naprawdę dużo zabawy. Ale oczywiście wszyscy się wypalamy i chcemy spróbować czegoś nowego – przyznał.
Zauważył również, że po pandemii najbardziej marzy mu się powrót do gry na deskach teatru. Chętnie wystąpiłby w jednej ze sztuk Szekspira: "Makbecie", "Romeo i Julii" czy "Hamlecie".
Ponieważ prace nad 6. sezonem serialu wciąż trwają, nie jest znana data jego premiery. Pięć pierwszych sezonów "Outlandera" dostępnych jest na Netfliksie!
