Papiery na szczęście (211)
Julka wyrzuciła Konrada z mieszkania i wysłała anonimowo Kownackiemu wiadomość o tym, że szantaż był głupim żartem. Konrad został na lodzie, nie ma gdzie się zatrzymać, nie ma pieniędzy i pracy. Tymczasem Beatka czuje ulgę po tym, jak skończyła znajomość z Patrykiem. Kiedy odwiedza ją Paulina, Beatka prosi matkę, by nie wspominała o Patryku przy Staszku. Jednak Paulina celowo wyjawia przy Staszku, że Patryk tak naprawdę był chłopakiem jej córki… Nieoczekiwanie w mieszkaniu Magdy i jej przyjaciółek pojawia się Rafał. Chłopak liczy na coś więcej ze strony Patrycji, ale dziewczyna traktuje go chłodno. Wkrótce Rafał wyznaje Pati, że zakochał się w niej…
Papiery na szczęście (211)
Julka wyrzuciła Konrada z mieszkania i wysłała anonimowo Kownackiemu wiadomość o tym, że szantaż był głupim żartem. Konrad został na lodzie, nie ma gdzie się zatrzymać, nie ma pieniędzy i pracy. Tymczasem Beatka czuje ulgę po tym, jak skończyła znajomość z Patrykiem. Kiedy odwiedza ją Paulina, Beatka prosi matkę, by nie wspominała o Patryku przy Staszku. Jednak Paulina celowo wyjawia przy Staszku, że Patryk tak naprawdę był chłopakiem jej córki… Nieoczekiwanie w mieszkaniu Magdy i jej przyjaciółek pojawia się Rafał. Chłopak liczy na coś więcej ze strony Patrycji, ale dziewczyna traktuje go chłodno. Wkrótce Rafał wyznaje Pati, że zakochał się w niej…
Papiery na szczęście (211)
Julka wyrzuciła Konrada z mieszkania i wysłała anonimowo Kownackiemu wiadomość o tym, że szantaż był głupim żartem. Konrad został na lodzie, nie ma gdzie się zatrzymać, nie ma pieniędzy i pracy. Tymczasem Beatka czuje ulgę po tym, jak skończyła znajomość z Patrykiem. Kiedy odwiedza ją Paulina, Beatka prosi matkę, by nie wspominała o Patryku przy Staszku. Jednak Paulina celowo wyjawia przy Staszku, że Patryk tak naprawdę był chłopakiem jej córki… Nieoczekiwanie w mieszkaniu Magdy i jej przyjaciółek pojawia się Rafał. Chłopak liczy na coś więcej ze strony Patrycji, ale dziewczyna traktuje go chłodno. Wkrótce Rafał wyznaje Pati, że zakochał się w niej…
