
5. Zanim jeszcze K-19 otrzymało pierwsze bojowe zadanie w kwietniu 1960 r. na okręcie po raz pierwszy popsuł się reaktor. Podczas pierwszych testów trapiła go seria awarii, w tym ta najpoważniejsza na głębokości 300 m. Konsekwencją niechlujnie wymienionej przez robotnika stoczniowego uszczelki było zalanie przez wodę morską pomieszczenia z reaktorem. Tylko cudem udało się awaryjne wynurzenie okrętu. W kwietniu 1961 r. K-19 niemal zderzyło się z amerykańskim okrętem podwodnym.
media-press.tv

6. Również niechlujstwo pracowników oraz instalacyjne niedoróbki reaktora doprowadziły do samej tragicznej w skutkach awarii. Podczas prac w stoczni niefrasobliwi spawacze nie zabezpieczyli rur systemu chłodzenia - podczas spawania padały na nie krople płynnego metalu i stąd wzięły się późniejsze pęknięcia…
media-press.tv

7. Kiedy reaktor K-19 zaczął się przegrzewać, okazało się, że nie ma on żadnego awaryjnego systemu chłodzenia! Chcąc przegonić Amerykanów, w pośpiechu po prostu go nie zainstalowano!
media-press.tv

8. Kiedy po awarii okręt zdołał się wynurzyć nie był w stanie nawiązać łączność z bazą i powiadomić centrali o awarii. Z powodu długotrwałego przebywania pod wodą izolacja anteny uległa uszkodzeniu i K-19 stracił łączność z lądem.
media-press.tv