Piękna Wiktoria Kruszczyńska zadała szyku na premierze filmu „Idź pod prąd”. Skradła całe widowisko!

ZOBACZ ZDJĘCIA

W Cinema City Sadyba w Warszawie rozbrzmiał punk rock, a to wszystko za sprawą premiery filmu „Idź pod prąd” w reżyserii Wiesława Palucha. Historia Siczki, a właściwie Eugeniusza Olejarczyka i jego przyjaciół z Ustrzyk Dolnych, którzy zainspirowani usłyszanym w Radiu Wolna Europa zespołem Sex Pistols, założyli punkrockowy zespół KSU, opowiada o grupie nastolatków marzących, aby zostać punkami. Wnoszą oni na ulicę swojej gminy elementy londyńskiej „kultury punk”, w postaci czarnych, skórzanych kurtek, łańcuchów czy agrafek. Ich działania zostają zauważone przez SB, które uruchamia akcję „Żyletka” w celu powstrzymania zespołu.

W roli głównej występuję Ignacy Liss znany z filmów „Znachor”, „Zadra” oraz seriali „Teściowie”, „Kres niewinności” i „Sortownia”.

Na pierwszy rzut oka w „Idź pod prąd” można zobaczyć hedonizm. To nie jest film, który przedstawia najlepsze wartości, ale wydaje mi się, że właśnie o to w nim chodzi. Kiedy obejrzymy całość odkryjemy, że głównie mowa w nim o wolności, autentyczności, która bije od tych młodych chłopaków. To są akurat te dobre wartości, które możemy tam zobaczyć. Dążenie do bycia sobą, do wyrażenia swoich emocji poprzez sztukę, co jest zawsze lepsze niż chlanie, którego akurat tam też było dużo - zdradza Ignacy Liss.

Podczas wydarzenia w Cinema City Sadyba pojawili się aktorzy, grający w filmie: Ignacy Liss, Igor Paszczyk, Bartek Deklewa, Zuzanna Galewicz, Wiktoria Kruszczyńska, reżyser Wiesław Paluch i założyciel oraz lider zespołu KSU - Eugeniusz „Siczka” Olejarczyk.

Film wejdzie do kin 27 września, a wcześniej zostanie zaprezentowany w konkursie głównym 49. edycji Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni.

Na czerwonym dywanie nie zabrakło także, m.in. Karola Leleka, Szymona Kukli, Igi Szubelak, Andrzeja Sołtysika i Domana Nowakowskiego.

Autor: AKPA

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź TeleMagazyn.pl codziennie. Obserwuj TeleMagazyn.pl