Pielęgniarki Odcinek 37 (Sezon 2)

Streszczenie odcinka

Do szpitala trafia Maja (17 l.). Dziewczyna topiła się w jeziorku. Uratował ją 18-letni Janek, który później wezwał pogotowie. Wyraźnie widać, że Janek jest bardzo zaaferowany Mają. Znają się od dziecka - mieszkają w sąsiedztwie. Tej samej nocy do szpitala przyjeżdżają ojciec Mai i ojciec Janka. Sąsiedzi są ze sobą od lat pokłóceni o fragment działki między ich domami. Okazuje się, że Maja uciekła z domu. Nie było jej kilka dni. Wychodzi również na jaw, że młodzi są parą i to od kilku lat. Bardzo nie podoba się to ojcu Mai. Wojtek nie chce, żeby Janek był z jego córką. Oskarża wręcz chłopaka o porwanie. Mężczyzna jest w szoku, że młodzi byli przez te kilka dni razem. Dochodzi do kłótni między sąsiadami. Ich dzieci dostrzegają, że bynajmniej nie o działkę w tym sporze chodzi. Ojców podzieliła głęboka uraza. Ale pozostaje tajemnicą, co się konkretnie tak złego wydarzyło w przeszłości? Maja i Janek próbują pogodzić swoich ojców. Jednak bez powodzenia, więc postanawiają się nadal spotykać - po kryjomu. Maja raz jeszcze usiłuje przekonać ojca, by zaakceptował jej ukochanego i dopiero wtedy dowiaduje się, że ojciec Janka i jej matka mieli przed laty romans. Jechali razem autem i Andrzej spowodował wypadek, w którym ona zginęła. Tymczasem Janek wraca do szpitala, by uradowany poinformować ukochaną, że już wszystko zorganizował i mogą zamieszkać razem, gdy Maja skończy 18 lat. Wtedy Maja pyta go, czy wie, jak zginęła jej matka. Janek zaprzecza, ale i tak Maja wyrzuca go. Dziewczyna ma wątpliwości, czy powinni być razem. Jednak po rozmowie z pielęgniarką Maja wybacza Jankowi, że nie wszystko jej powiedział na temat jej matki i swojego ojca. Młodzi znikają ze szpitala. Kochają się i zrobią wszystko, by być razem.