Pielęgniarki Odcinek 50 (Sezon 2)

Streszczenie odcinka

Do szpitala trafia Ania (6 l.). Towarzyszą jej zmartwieni rodzice - Alicja i Ireneusz, bezradni wobec wysokiej gorączki córki. Okazuje się, że dziewczynka cierpi na przebiegające bezobjawowo atypowe zapalenie płuc. Alicja ma pretensje do samej siebie, że nie zauważyła tak poważnej choroby swojego dziecka. Ania jest dzieckiem niedawno adoptowanym i może, myśli Alicja, ona na matkę po prostu się nie nadaje. Po podaniu leków stan dziewczynki poprawia się, a Ania, ku swojej wielkiej radości, spotyka w szpitalu Krzysia (4 l.), swojego przyjaciela z domu dziecka, w którym razem się wychowywali. Alicja pyta pielęgniarkę o chłopca. Okazuje się, że jest on nadal wychowankiem domu dziecka. Alicja jest zaskoczona. Gdy starali się o adopcję Ani, inna rodzina chciała adoptować Krzysia. To był bardzo trudny czas, dzieci były do siebie bardzo przywiązane, jedynym argumentem dla Ani, która nie chciała rozstawać się ze swoim przyszywanym braciszkiem, było to, że Krzyś niedługo też będzie miał rodziców. Ania ma pretensje do rodziców. Alicja umawia się na spotkanie z Krystyną, dyrektorką domu dziecka. Wychodzi na jaw, że adopcja Krzysia nie doszła do skutku, bo jego potencjalni rodzice wycofali się w ostatniej chwili, ponieważ okazało się, że będą mieli własne - rodzone - dziecko. Krystyna potwierdza, że Krzyś również bardzo tęskni za Anią i że rozstanie wpłynęło na jego zachowanie. Pielęgniarka, widząc niezwykłe przywiązanie dzieci, umieszcza ich w jednej sali. Alicja zauważa znacznie lepszy humor Ani, która, odkąd zamieszkała z nimi, budziła się często w nocy, wołając za Krzysiem. W pewnym momencie Ania prosi swoją mamę, by adoptowali również Krzysia… Tymczasem pielęgniarkę Ewę odwiedza niespodziewanie jej mama - pokłóciła się z ojcem, muszą odpocząć od siebie kilka dni. Obecność matki irytuje pielęgniarkę - tym bardziej, że Beata we wszystko wtrąca się. Kością niezgody staje się Hubert, którego Beata chce w końcu poznać, a przed którym to spotkaniem Ewa broni się zaciekle. Widząc opór córki, Beata zaczyna podejrzewać, że może jej związek nie jest wcale taki udany, bo związała się w mężczyzną z przeszłością. W końcu matka i córka godzą się i dochodzi do spotkania przyszłej teściowej z Hubertem…