CZYTAJ TAKŻE:
KRZYSZTOF IBISZ I ANNA IBISZ POPROWADZĄ PROGRAM
KRZYSZTOF IBISZ NIE PRACUJE, ALE ZARABIA
Wiecznie młody Krzysztof Ibisz musi się zmierzyć ze swoim wiekiem. Miały mu w tym pomóc ostre pytania Piotra Najsztuba w wywiadzie dla "Vivy".
- Przepierzyłeś życie na głupoty i dopiero w wieku 47 lat zacząłeś poważne życie? - zaczął Najsztub.
- To Twój punkt widzenia. Nie mam takiego poczucia - odparował Ibisz.
Najsztub wręcz zasugerował, że obecny poważniejszy wizerunek Ibisza nie jest tylko owocem dojrzewania prezentera. Ktoś pewnie pomógł mu zrozumieć, ile naprawdę ma lat.
- A że Ci Nina Terentiew powiedziała: "Krzychu, jesteś dorosły" i jakieś inne trybiki zaskoczyły w Twoim życiu, nie farbujesz włosów, nie masz nagle 18 lat... coś do Ciebie dotarło? - dociekał Najsztub
CZYTAJ TAKŻE:
IBISZ DOSTAŁ NOWY PROGRAM. "WYSPOWIADA" KOBIETY
KRZYSZTOF IBISZ ZAMIAST "LINII ŻYCIA"?
- To postrzeganie mnie wcześniej było splotem kilku czynników, nie zawsze zależnych ode mnie - zapewniał Ibisz.
Najsztub wytknął Ibiszowi, że mimo iż teraz pokazuje poważniejsze oblicze, to jednak na swojej stronie internetowej wciąż pozostaje "Kenem, nowoczesnym, eleganckim, kosmicznym".
-Nie mam czasu zmienić zdjęć. To zdjęcia z czasów programów rozrywkowych, które prowadziłem. W moim zawodzie ubranie to element kreacji - wyjaśnił Ibisz.
