Plebania Odcinek 1081

Streszczenie odcinka

Piotr leczy kaca po wieczornym spotkaniu z Witalijem, który jest ujęty polską gościnnością. Zapowiada swój wyjazd na Białoruś i oczekuje, że syn będzie mu towarzyszył. Okazuje się jednak, że dla Janki ważniejsze są nie - jak sądzi Barbara - studia w Polsce, ale ślub kościelny z Karoliną. Decyzja młodych o ślubie kościelnym zaskakuje i Witalija, i Barbarę. Również Józefina i proboszcz nie kryją zdziwienia. Zaskoczenie jest tym większe, że Janka jest zdeklarowanym ateistą. Witalij wypytuje Barbarę o zasady działania jej przyszłego ośrodka zdrowia. Jest przekonany, że gonitwa za zyskiem przesłoni walkę o dobro pacjenta. Trwają przygotowania do uroczystości pierwszej komunii. Próby śpiewu prowadzi siostra Tekla. Obserwuje to samotnie siedząca kobieta. Wikary jest przekonany, że to jedna z matek zawstydzonych pomyłkami swego śpiewającego dziecka. Kobieta jest wzburzona, bo to nie ona wstydzi się swojego dziecka, tylko Kościół. Okazuje się, że proboszcz innej parafii nie chce dopuścić do komunii jej syna cierpiącego na zespół Downa. Proboszcz próbuje zrozumieć, czym kieruje się ksiądz Zygmunt, podejmując taką decyzję. Witalij odwiedza Piotra na posterunku z butelka wódki. Nie może zrozumieć, dlaczego Piotr nie chce pić na służbie. W końcu Piotr zdejmuje mundur i już jako cywil idzie z nim do gospody. Witalij jest pod wrażeniem wystroju lokalu, a później ceny za poczęstunek. Przez cały czas przekonuje Piotra o wyższości zasad panujących na Białorusi nad tymi, które obowiązują w państwach kapitalistycznych. W końcu, poniesiony emocjami, odgraża się, że nie pozwoli, by Janka został w Polsce. Jest potrzebny swojej ojczyźnie i swojej białoruskiej rodzinie. Proboszcz objaśnia Karolinie i Jance zawiłości ślubu kanonicznego. Na poślubienie ateisty przez katoliczkę potrzebna jest zgoda biskupa.