Obrodziło ostatnio karami, naganami i zawieszeniami w telewizji polskiej.
Za rozmowę o o filmach porno w śniadaniowym programie telewizyjnej Dwójki zostali ukarani: wydawca “Pytania na śniadanie" - na miesiąc zawieszony i prowadzący - otrzymali mniejsze wynagrodzenie. W tym dniu byli nimi byli Marzena Rogalska i Łukasz Nowicki.
Z kolei członek Zarządu TVP polecił zawiesić współpracę z Beatą Sadowską i Pauliną Smaszcz-Kurzajewską. Za to, że są Ambasadorkami reklamującymi komercyjne marki i produkty.
Groźnie się zrobiło, ciekawe tylko czy kary poskutkują, czy gwiazdy dalej brykać będą, jak na gwiazdy przystało?
a uczą i mówią wszem i wobec ze trzeba mówić co się myśli a tu dowód na to ze w telewizji trzeba kłamać
...
Nareszcie zawiesili i oby na zawsze współpracę ze Smaszcz-Kurzjewską. Przestałam oglądać programy poranne TVP w obawie, że się na nią natknę. Kompletne beztalencie!!!
j
jaaa
no coz trzeba uwazac co sie mowi
t
tunczyk1
tej pani ze zdjęcia mi nie szkoda. jest tak "drętwa", że nie da jej się oglądać i w dodatku próbuj się modnie ubierać- z marnym skutkiem bo wygląda komicznie
j
ja
ojej... :( jak mi ich szkoda ;(
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl