Porozmawiajmy o życiu i śmierci

Polska 2002

Bohaterowie sztuki żyją pospiesznie, obojętni na cudze problemy. Każdemu z nich przychodzi zmierzyć się z poważnym problemem. Wtedy ujawnia się to, co naprawdę w nich drzemie.

Reżyseria:Krystyna Janda

Czas trwania:65 min

Kategoria wiekowa:

Gatunek:Teatr/Spektakl teatralny

Porozmawiajmy o życiu i śmierci w telewizji

  • Krystyna Janda

    jako matka Pawła

  • Jerzy Stuhr

    jako ojciec Pawła

  • Borys Szyc

    jako Paweł

  • Krzysztof Raczkowski

    jako Chrystus

  • Krystyna Janda

    Scenariusz

  • Krystyna Janda

    Reżyseria

  • Edward Kłosiński

    Zdjęcia

  • Krzysztof Knittel

    Muzyka

Opis programu

Sztuka młodego, polskiego dramaturga. Obraz codziennej, miałkiej egzystencji ludzi pozbawionych zasad moralnych, niezdolnych do odczuwania uczuć wyższych, kierujących się egoizmem i żądzą zysku, posługujących się nawet w kontaktach z najbliższymi osobami nielojalnością, kłamstwem, zdradą, a jednocześnie głęboko skrywających dojmujące poczucie samotności i tęsknotę za wielką miłością. Bohaterowie sztuki - ojciec, matka i dorosły syn - to rodzina, jakich wiele w całej Polsce. Żyją pośpiesznie, z "komórką" przy uchu, niby razem, ale zupełnie obok siebie, obojętni na cudze problemy, nieświadomi ich. Nawet nie rozmawiają ze sobą, bo trudno nazwać rozmową zdawkowe: "Wszystko w porządku? - Tak. - Chcesz czegoś ode mnie? - Nie. " On - prywatny przedsiębiorca w średnim wieku, właściciel warsztatu samochodowego, dorobił się pewnego majątku, jest kimś w lokalnej społeczności. Ma rozległe znajomości, potrafi "zakombinować". Świetnie sobie radzi i jest dumny ze swej zaradności. Z żoną od dawna mu się nie układa, młodzieńcza miłość zniknęła bez śladu. Na szczęście, są kochanki. Jednej z nich kupił nawet domek na Mazurach. Weekendowe wypady pozwalają mu znowu poczuć się prawdziwym mężczyzną. Ona - kobieta nadal atrakcyjna, świadoma swoich atutów i oczekująca wiele od życia. Lubi się podobać i nie ma skrupułów odbijając narzeczonego najlepszej przyjaciółce. Zresztą, o co tyle hałasu? Tylko się z nim przespała. Wreszcie ich syn, Paweł - student, ale nauka mu nie w głowie. Znacznie bardziej zaprząta go robienie "kasy". Chce się szybko ustawić. Handluje narkotykami, uwielbia zakrapiane imprezki, szybkie samochody, ostre panienki. Jedną ma na stałe, ale pech chce, że Kaśka zaszła w ciążę. Co gorsza, pragnie urodzić. Trzeba się z tego wyplątać, jeszcze nie pora na ślub i pieluchy. Paweł zapewnia dziewczynę, że ją kocha i ożeni się z nią, ale później. O swoich perypetiach opowiada kumplowi.