To chyba nieuniknione, szczególnie w przypadku, kiedy początkujący celebryta ośmiela się krytykować gwiazdę, wydaje się, że już na trwałe osadzoną w tym świecie.
Chodzi o Rafała Grabiasa, który był jednym z uczestników programu TTV „Królowe życia”.
33-latek pojawia się coraz częściej na branżowych imprezach, toteż ten fakt wykorzystują redaktorzy plotkarskich portali i pytają go o różne kwestie.
Ostatnio przyszło mu się mierzyć z oceną Julii Wieniawy. Zapewne naczelna celebrytka kraju nie będzie zadowolona z jego słów.
Grabias zauważa, że Wieniawa zrobiła karierę, jednak jest zdania, iż lepiej dla niej byłoby, aby bardziej liczyła się ze słowami. Sprawa dotyczy jej ostrej wymiany zdań z Pauliną Koziejowską, partnerką Macieja Orłosia.
- Julia jest bardzo młodą dziewczyną - dodał w rozmowie z portalem przeambitni.pl. - Zrobiła bardzo dużą karierę, ale powinna bardziej ważyć słowa. - To tylko świadczy o młodej zarozumiałej dziewczynie. Myślę, że gdyby nie media, to kariera Julii Wieniawy nie byłaby tak obszerna i myślę, że to był jej wielki błąd, a za błędy się płaci. Proponuję, żeby jeszcze kilku dziennikarzom tak odpowiedziała, a naprawdę możemy pozbyć się Julki raz na zawsze.
- Ja Julii nie śledzę, ani na Instagramie, ani jej kariery, natomiast wielokrotnie dochodziły mnie słuchy, że jest taka bardzo butna i pyszna. Myślę, że życie da jej porządną lekcję.
Zostanie wkrótcerolnikiem?
Rafał Grabias uprawia kwiaty, rośliny. Według jednego z portali, mężczyzna chciałby zostać rolnikiem. Choć nadal zapraszany jest na bankiety i celebryckie imprezy, coraz poważniej myśli o przeprowadzce na prowincję.
