"Projekt Lady 6" odcinek 4. - co się wydarzyło?
Czwarty odcinek 6. sezonu programu "Projekt Lady" był pełen nerwów uczestniczek - od początku wiedziały, że zbliżają się metamorfozy. Dziewczyny nie były w stanie rozmawiać o niczym innym. Pierwsze zadanie poprowadził Qczaj. Chciał przekonać dziewczyny, że warto zrezygnować z produktów o wysokiej zawartości cukrów i tłuszczu. Teorię znam. Praktyki nie praktykuję - żartowała Wiktoria. W programie pojawiła się również Klaudia El Dursi, która poprowadziła lekcję chodzenia na wysokich obcasach. Samo to było dla dziewczyn niemałym wyzwaniem, a wkrótce okazało się, że modelka przygotowała dla nich prawdziwy tor przeszkód. Specjalny prezent otrzymała Agata. Były to oczywiście piękne szpilki.
Tatiana Mindewicz-Puacz przeprowadziła z dziewczynami trudne rozmowy o samoakceptacji i o tym, jak postrzegają je inni. Później nareszcie nadszedł czas na najbardziej wyczekiwany moment tego sezonu - metamorfozy! Nie zabrakło konfliktów między uczestniczkami oraz... łez. Zuza miała wrażenie, że nałożono jej rudą farbę, na co się nie godziła i poszła ją samodzielnie zmyć. Po uspokojeniu się przeprosiła stylistę fryzur i postanowiła mu zaufać. Niemal wszystkie uczestniczki były zachwycone efektem końcowym. Wiktorię bolało to, że jej zdaniem wybrana przez stylistów sukienka uwydatniła wszystkie elementy jej wyglądu, na punkcie których ma kompleksy. Dziewczyna chciała nawet odejść z programu.
Z "Projektem Lady" w tym odcinku nie pożegnała się żadna z uczestniczek!
Źródło: TVN/x-news
