Nieudana przygoda Ewy w 10. edycji „Rolnik szuka żony”
Ewa Kryza z pewnością jeszcze na długo pozostanie w pamięci widzów 10. edycji programu „Rolnik szuka żony”. Pochodząca z Wielkopolski piękna 31-latka starała się o względy 41-letniego Waldemara. Urokliwa wokalistka, która prywatnie jest mamą 6-letniego Juliana, niemal od początku swojej przygody z programem uchodziła za murowaną faworytkę w zdobyciu serca Waldiego.
Niestety, ich relacja nie miała żadnych szans na powodzenia, co widzowie zauważyli już na początku programu. Waldemar był zafascynowany Ewą, a właściwie jej wyglądem oraz figurą, ale między tą dwójką nie zaiskrzyło. Ewa nie znalazła w rolniku tego, czego szukała, czyli wsparcia i partnerstwa. Niestety, skończyło się to brzydką pyskówką w finale show i oskarżeniami Waldemara, że Ewa szukała w programie nie miłości, tylko promocji.
Ewa z „Rolnika” kusi wdziękami prosto ze sceny!
Choć Ewa nie znalazła miłości na planie „Rolnika”, to udało jej się zyskać sporą rozpoznawalność i nowe grono fanów, którzy do dziś śledzą jej losy w mediach społecznościowych. Jej konto na Instagramie obserwuje już ponad 80 tysięcy osób, a liczba ta stale rośnie. Piękna wokalistka serwuje na nim swoim sympatykom przeróżne treści. Od zdjęć z występów, po te już całkowicie prywatne.
Ostatnio piękna wokalistka pochwaliła się na instagramowej relacji kadrem z jednego z jej ostatnich muzycznych występów. Można na nim zobaczyć Ewę w naprawdę śmiałej kreacji, podkreślającej jej kobiece wdzięki. Obok śmiałej kreacji artystki trudno przejść obojętnie!
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź TeleMagazyn.pl codziennie. Obserwuj TeleMagazyn.pl
Sprawdź program tv na stronie Telemagazyn.pl
