Spis treści
Związek Uli i Stanleya w 7. edycji „Sanatorium miłości”
Obecna, 7. edycja „Sanatorium miłości” dostarcza widzom wiele emocji, niestety w sporej mierze tych negatywnych. Były już nieudane oświadczyny, wulgarne odzywki do innych uczestników, wyjątkowo odważne sceny z udziałem seniorek, czy słynna awantura między Anną i Edmundem. Co więcej, w tej edycji, po raz drugi w historii, jeden z uczestników w trakcie trwania programu postanowi zrezygnować z dalszego udziału w show.
Jest też kilka jasnych punktów tegorocznej edycji randkowego show dla seniorów. Mowa tu o Urszuli i Stanleyu, którzy na ten moment tworzą jedną z najpiękniejszych par programu. Uczucie, jakie połączyło tych dwoje wydaje się być wyjątkowo silne i z każdym kolejnym odcinkiem zdaje się umacniać. Wszystko wskazuje, że zakończyli program jako para. Czy tak się faktycznie stało? Dowiemy się tego zapewne podczas finałowego odcinka „Sanatorium miłości 7”.

Ula wcale nie szukała miłości „Sanatorium miłości”!
Od pewnego czasu wiele się mówi na temat relacji Uli i Stanleya, którzy jakiś czas po zakończeniu programu pojawili się razem na nagraniach specjalnego odcinka „Familiady” z uczestnikami z 7. edycji „Sanatorium miłości”. Jest to o tyle interesujące, że gdyż Ula pojawiła się tam jedynie aby „kibicować” pozostałym uczestnikom, w tym także Stanleyowi.
W rozmowie z Karolem Gawrysiem z Telemagazyn.pl, która odbyła się właśnie na tych nagraniach, Ula podzieliła się zaskakującym wyznaniem, w którym powiedziała wprost, że wcale nie zgłosiła się do programu po to, aby znaleźć w nim miłość!
Nie szukałam (miłości). (...) Pomyślałam, że muszę zrobić coś dla siebie, że potrzebuję jakiegoś fajnego, nowego wyzwania. No i stąd pomysł, by udać się do „Sanatorium miłości”.
Związek Uli i Stanleya przetrwał?
W tej samej rozmowie Urszula podzieliła się innym ciekawym wyznaniem sugerującym, że... udało jej się znaleźć miłość w programie!
Nigdy nie wiadomo, co w życiu się wydarzy. Jadąc do „Sanatorium”, nie liczyłam na to, że spotka mnie jakaś miłość, ale życie różne niespodzianki przynosi... - przyznała z uśmiechem Ula.
Myślicie, że mówiąc o tej niespodziance miała na myśli związek ze Stanleyem? Zobaczcie naszą rozmowę z Ulą z „Sanatorium miłości” i sprawdźcie, co nam jeszcze powiedziała.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź TeleMagazyn.pl codziennie. Obserwuj TeleMagazyn.pl