Anna zrobiła niezłą awanturę na planie „Sanatorium miłości”
Tegoroczna, 7. edycja „Sanatorium miłości” rozkręciła się na dobre i trzeba przyznać, że jest co oglądać. Produkcja show mocno zadbała o to, aby nie wiało nudą i trzeba przyznać, że robi to niezwykle skutecznie. Spora w tym zasługa barwnych uczestników show, którzy dostarczają widzom niemało emocji. Bez wątpienia jednym z najbardziej wyróżniających się seniorów tej edycji programu jest Edmund, który od samego początku bezskutecznie stara się o względy Anny.
Już w 3. odcinku Edmund bez powodzenia oświadczył się seniorce. Mimo odrzucenia, kulturysta z Żagania się nie poddaje i w każdym odcinku próbuje poderwać Annę. Wygląda jednak na to, że seniorka ma już dość jego zachowania...
W zapowiedzi kolejnego odcinka, która pojawiła się na końcu ostatniego epizodu „Sanatorium miłości”, pokazano fragment rozmowy między Edmundem i Anną. W pewnym momencie seniorka nie wytrzymała i zrobiła Edmundowi niezłą awanturę, w trakcie której wygarnęła mu jego zachowanie względem jej osoby. Doszło nawet do tego, że powiedziała mu, że już nie może na niego patrzeć.
Edi, teraz do ciebie. Znosiłam twoje podrywy z godnością. Nie kocham cię, patrzeć na ciebie, nie mogę. Rób człowieku co chcesz - wykrzyczała oburzona Anna.
Jak myślicie, co tym razem zrobił Edmund, że Anna tak wybuchła?
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź TeleMagazyn.pl codziennie. Obserwuj TeleMagazyn.pl
