"Sabrina, nastoletnia czarownica" będzie spin-offem serialu "Riverdale" skoncentrowanym na losach nastoletniej czarownicy - Sabriny. Według pierwszych zapowiedzi, nowa produkcja Netflixa ma przypominać "Dziecko Rosemary" i "Egzorcystę" - w serialu nie zabraknie więc czarnej magii i okultyzmu, a tytułowa bohaterka będzie zmagała się zarówno z siłami zła jak i swoją podwójną naturą (Sabrina jest półśmiertelniczką i półczarownicą).
Producent serialu "Sabrina, nastoletnia czarownica" Roberto Aguirre-Sacasa opublikował w sieci pierwszy szkic koncepcyjnym serialu, który zapowiada, że będzie to niezwykle mroczna, niepokojąca opowieść. Aguirre-Sacasa napisze też scenariusz pilotażowego odcinka. Warto dodać, że Netflix zamówił już 20 odcinków, a świat "Sabriny" ma być powiązany z tym znanym z z serialu "Riverdale".
Przypominamy, że serial komediowy "Sabrina - nastoletnia czarownica" emitowany był w latach 1996-2003. Produkcja opowiadała o 16-latce, która przenosi się do miasteczka Riverdale i zamieszkuje u swych ciotek, Hildy i Zeldy. Obie panie wydają się dość ekscentryczne, mają też dziwnego kota Salema, oczywiście - czarnego, jak wszystkie czarownice. Sabrina nie zna jeszcze rodzinnej tajemnicy. W tytułową bohaterkę wcielała się Melissa Joan Hart. Serial powstał właśnie na podstawie komiksów Archie Comics. Sabrina to postać z „Uniwersum Archiego”. Spin-off "Riverdale" planowany jest na rok 2018–2019.
Najlepsze seriale Netfliksa
