
Oto najlepsze seriale medyczne!

10. "Doktor Quinn"
Emitowany w latach 90 serial familijny „Dr Quinn”, którego akcja serialu toczyła się w XIX wieku na Dzikim Zachodzie skupiał przed telewizorem całe rodziny i stanowił sporą konkurencję dla będącej ikoną amerykańskiej telewizji „Dynastii”. Jego bohaterka stanowiła zaś konkurencję dla Crystal, ucieleśnienia wszelkich chrześcijańskich cnót. Dr Quinn przez Jane Seymour, dziewczynę Bonda, była bowiem idealną bohaterką serialu familijnego: chodzące dobro leczące chorych, opiekujące się bliźnimi i walczące o prawa najsłabszych. I to bez podziału na rasę, czy wykonywany zawód. Choć warunki w jakich przyszło jej pracować urągały wszelkim normom, dzielna pani doktor dawała sobie radę z epidemiami, chorobami nieznanymi miejskim lekarzom medycyny, a co najważniejsze zdobywała zaufanie swoich
pacjentów (co nie było takie proste, z uwagi na problemy z równouprawnieniem). Jeśli panowie wieszali okno na ślicznej pani doktor, to kobiety wzdychały do wyglądającego jak Indianin, przystojnego, samotnego trapera Byrona Sully, który stanowił oparcie nie tylko w praktyce lekarskiej prowadzonej przez dr Quinn, ale i w życiu prywatnym, bowiem zaraz po przybyciu do Colorado Springs, gdzie praktykowała, zaadoptowała trójkę dzieci zmarłej pacjentki.
Jak zmienili się bohaterowie "Doktor Quinn"? Zobacz więcej
media-press.tv

9. "Szpital na peryferiach"
Dawno, dawno temu, kiedy w telewizji były tylko dwa programy hitem jednego z nich był czechosłowacki serial „Szpital na peryferiach”. „Nemocnice na kraji města”, opowiadał o lekarzach, pielęgniarkach i pacjentkach oddziału ortopedii i skutecznie przyciągał przed telewizory widzów, czekających nie tylko na dalsze skomplikowane przypadki medyczne, ale i na to, jak potoczą się losy nowoprzyjętej lekarki Cenkovej, uwikłanej w romans z lekarzem pięknej pielęgniarki Iny, czy ordynatora Sovy. Najbardziej czekało się jednak na pojawienie obdarzonego największym poczuciem humoru dr Strosmajera, którego opinia: Gdyby głupota mogła unosić latałaby pani jak gołębica zrobiła (międzynarodową) karierę i jest najbardziej rozpoznawaną kwestią tego serialu.
fot. materiały prasowe

8. "Szpital nadziei"
„Szpital nadziei” to serial medyczny z nutką parapsychologii. Jednym z jego bohaterów jest chirurg, który po wypadku samochodowym zapada w śpiączkę. Niczym Sama, bohatera granego przez Patricka Swayze w „Duchu”, widzą go jedynie martwi, a tych w szpitalu nie brakuje. Bohater oprócz tęsknoty za swą świeżo poślubioną żoną, lekarką, którą obserwuje podczas pracy, ucina sobie więc pogawędki z duszami operowanych, pomagając im zrozumieć sens tego, co (nie)przeżywają. Pomimo tego fantastycznego wątku całą reszta fabuły ma solidne podstawy, akcja toczy się wartko, a serial ogląda się nie tylko z dużą przyjemnością, ale i szansą na refleksję o życiu i śmierci.
media-press.tv