Spis treści
„Ślub od pierwszego wejrzenia 9” odcinek 3. - co się wydarzyło?
W 3. odcinku „Ślubu od pierwszego wejrzenia 9” poznaliśmy kolejną parę, która zdaniem ekspertek będzie zgranym małżeństwem. To 33-letni Krzysztof z Przemyśla i 25-letnia Magdalena z Dębicy.
Kim jest Krzysztof?
Krzysztof to współwłaściciel firmy działającej w branży handlowej, który z wykształcenia jest ekonomistą. Jego najdłuższy związek trwał 5 lat - rozpadł się, gdyż wówczas nie był gotowy na poważne zobowiązania. Od sześciu lat jest sam i nie kryje, że pragnie bliskości i partnerstwa, a także... że boi się porzucenia przed ołtarzem.
OGLĄDAJ! Premiery seriali i programów, na żywo, płatne pakiety TV bez reklam w Player!
Kim jest Magdalena?
Magdalena, która została oceniona przez ekspertki jako bardzo dojrzała. Oczarowała je swoją konkretną wizją przyszłego partnera i tym, że mówiła o tym, jak chce się przy nim czuć, a nie jak on ma wyglądać. Jak sama przyznaje - ma nadzieję, że owy mąż nie okaże się po prostu gburem. Przyszła psycholog, obecnie w trakcie kształcenia, ma za sobą kilka związków, które niestety nie wyszły. Wychowywała ją mama, która z jej ojcem rozstała się w 4. miesiącu ciąży. Gdy mierzyły się z wizją nowotworu, bardzo się do siebie zbliżyły Obecnie mieszkają razem, bo Magda remontuje swoje lokum.
Spotkania z rodzinami
Jak rodziny uczestników przyjęły wieści o udziale w ślubnym eksperymencie? Wojtek i Paulina, najbliżsi Krzyśka, nie kryli zdumienia. Stosunek rodziny do ostatnich chwil był niejasna, co wywołało to pewne zgryzoty u pana młodego. Umiarkowany entuzjazm rodziny sprawił, że był bliski zrezygnowania z eksperymentu. Dzięki wsparciu przyjaciół nie porzucił szansy na szczęście.
Bliscy Magdy na wieść o jej ślubie z nieznajomym zareagowali oklaskami i gratulacjami... także dla przyszłego męża! Mama Magdy nie kryła wzruszenia - polały się łzy! Na widok córki w sukni ślubnej mama Magdy ponownie z trudem opanowała wzruszenie.
Ślub Magdaleny i Krzysztofa
W drodze na ślub Krzysztof powtarzał słowa przysięgi, a Magda jechała pogrążona w myślach o przyszłym mężu. - Nie lubię być w centrum uwagi, bo się wstydzę - wyznała. Choć pogoda nie sprzyjała, a ślub odbywał się na malowniczym zamku, goście dopisali i po obu stronach niemalże wszystkie krzesła były zajęte.
Nastała panika, że już nic nie mogę zmienić - wyznała Magda komentując swój ślub. - Wyszłam z tej paniki bardzo szybko, kiedy mój mąż zaczął się śmiać.
Jak spojrzeliśmy na siebie to zobaczyłem pewną iskierkę - podsumował Krzysiek.
Uważacie, że będzie z nich zgrane małżeństwo?
