Powodem tego jest program "Projekt plaża", który nie zdobył uznania w oczach widzów.
Społeczność najwidoczniej woli przełączyć na TVP. Oglądalność jest bardzo niska, średnia wynosi około 430 tysięcy. Czyżby Dorota Gardias nie spodobała się publiczności?
Czy w takim wypadku dostanie etat w "Dzień dobry TVN"? Mówiło się, że taka szansa istnieje tylko wtedy, gdy pogodynka dobrze sprawdzi się w swojej roli.
Czy porażka programu jest winą prowadzących, czy może istnieją inne, nie znane nam czynniki?
Program jest całkiem ciekawy..moze gdyby nie ta pora, liczba widzów byłaby wieksza. W wakacje mało kto siedzi w południe przez telewizorem zamiast cieszyc sie słońcem
ż
żabi
Przecież jest sezon urlopowy! Kto w tym czasie ogląda TV ?
b
baron
Gardias nie ma nic a TZG wygrała bo jest z TVN oczywiste
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl