„Sprawa dla reportera”. Ciemne chmury nad Elżbietą Jaworowicz! Straci swój kultowy program? „Nie pełni już swojej misji”

Redakcja Telemagazyn
Redakcja Telemagazyn
Program „Sprawa dla reportera” Elżbiety Jaworowicz jest obecny w ramówce Telewizji Polskiej od 1983 roku. Program dla wielu kultowy od dawna wywołuje gorące dyskusje w branży. Coraz częściej pojawiają się także głosy sugerujące daleko idące zmiany formatu. Elżbieta Jaworowicz powinna się obawiać?

Program „Sprawa dla reportera” zadebiutował na antenie Telewizji Polskiej 29 stycznia 1983 roku. Od tego czasu z niewielkimi przerwami wciąż gości w ramówce. Nic więc dziwnego, że w międzyczasie zyskał status kultowego i wielu widzów nie wyobraża sobie, że miałby od tak zniknąć.

Program na przestrzeni lat poruszał dziesiątki palących kwestii społecznych. Nie zawsze dobrze się to kończyło - dość wspomnieć odcinek, w którym Tamara Gonzalez Perea grała na bębnie, wywołując - delikatnie mówiąc - konsternację wśród gości programu i widzów.

Krytyczne głosy odnośnie formatu i samej prowadzącej nasiliły się po występach muzyków disco polo - wytykano, że spłacane są dramaty ludzkie przedstawione w programie, a piosenki Zenka Martyniuka czy zespołu Boys niekoniecznie pasują do poruszanej tematyki. Portal WirtualneMedia.pl poprosił o opinię na temat programu ekspertów. - Nie pełni już swojej misji - mówi wprost medioznawca z Uniwersytetu Wrocławskiego Adam Szynol i określił go jako „przeżytek”. Zwrócił również uwagę, że format „w takim kształcie i tak prowadzony nie jest w stanie przyciągnąć żadnych nowych odbiorców”.

To format podobny do dinozaura - trochę skazany na zagładę - mówi w rozmowie z serwisem.

Medioznawca wskazał, co mogłoby uratować program przed ową zagładą. Szanse, że spodoba się to jego gospodyni, są raczej mizerne - mowa bowiem o zmianie prowadzącej. - Wiem, że to ryzykowne zagranie, ale jeśli mamy przyciągnąć 30-40 latków to mam wrażenie, że pani Elżbieta Jaworowicz nie jest już osobą, która przemawia do nich odpowiednim językiem. Już nie mówię o 20-latkach, którzy generalnie nie oglądają telewizji. Trzeba też pomyśleć nad inną formułą - wskazywał Szynol.

Krytyczne zdanie o programie ma także komik Daniel Midas, twórca serii „Szopka dla reportera”. - Wydaje mi się, że ta formuła wyglądała kiedyś inaczej. Trochę została zmieniona za sprawą próby walki o widza, uatrakcyjnienia programu. W ten sposób „Sprawa dla reportera” obniżyła loty - zauważył w rozmowie z serwisem.

Midas zwrócił również uwagę, że dyskusja o losie Elżbiety Jaworowicz w TVP pojawia się praktycznie przy każdej zmianie władzy. - Media spekulują, że jest zagrożona w zakresie pozostania dalej w telewizji. Myślę, że w rzeczywistości nic się nie wydarzy. Wiem od jego zwykłych pracowników, że pani Jaworowicz przez tyle lat pracy nabyła bardzo dużą autonomię. Konkretna władza czy prezes w TVP nie mają znaczenia - skwitował.

Oglądacie „Sprawę dla reportera”?

Sprawdź program tv na stronie Telemagazyn.pl

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn