W „Magii nagości. Polska” można znaleźć prawdziwą miłość? Julia Oleś opowiedziała o kulisach programu [WYWIAD]

Krzysztof Połaski
Randkowe reality show podbiły polską telewizję. „Rolnik szuka żony” czy „Ślub od pierwszego wejrzenia” to formaty, które rozgrzewają widzów do czerwoności, jednak żaden z tych programów nie wymaga takiego fizycznego ekshibicjonizmu jak „Magia nagości. Polska”. Przed nami finał 4. sezonu tego programu, a Krzysztof Połaski z Telemagazyn.pl porozmawiał z jego prowadzącą, Julią Oleś, która odkryła nam sekrety „Magii nagości”! Zastanawialiście się, czy jakieś pary po tym programie zaczęły być razem? My już wiemy!

Spis treści

Wielki finał 4. sezonu „Magii nagości. Polska”!

Już dzisiaj, w piątek, 4 kwietnia 2025 roku, o godzinie 23:00 na antenie Zoom TV będzie można obejrzeć ostatni odcinek 4. sezonu programu „Magia nagości. Polska”. Powtórki widowiska zostaną wyemitowane: w sobotę o północy, oraz w poniedziałek 7.04 i środę 9.04 o 23:00.

Julia Oleś opowiedziała nam o „Magii nagości”
Julia Oleś opowiedziała nam o „Magii nagości”
materiały prasowe Zoom TV

Julia Oleś o kulisach „Magii nagości”. Czy w programie da się znaleźć prawdziwe uczucie?

Krzysztof Połaski z serwisu Telemagazyn.pl miał okazję porozmawiać z Julią Oleś, która w 4. sezonie „Magii nagości. Polska” zadebiutowała jako prowadząca. Co wyciągnęła z tego programu dla siebie? Jak wspomina to doświadczenie? Czy uczestnicy wiedzą, kto ich może wybrać? Te i inne sekrety dotyczące produkcji zdradziła nam Julia Oleś!

Telemagazyn.pl: Julia, nie mieliśmy okazji porozmawiać, gdy startowała odświeżona „Magia nagości: Polska”, więc zapytam teraz. Jak w ogóle znalazłaś się w tym programie?

Julia Oleś: Produkcja zadzwoniła do mnie z pytaniem, czy jestem zainteresowana prowadzeniem nowej edycji. Byłam bardzo zainteresowana, bo przez wiele lat byłam fanką tego programu, zwłaszcza wersji brytyjskiej, która jest, według mnie, najlepsza. Kilka lat temu, kiedy dowiedziałam się, że jest szansa na polską edycję, powiedziałam sobie, że jeśli kiedykolwiek to się stanie, muszę to prowadzić. Dlatego, kiedy ta propozycja przyszła, nie musiałam długo zastanawiać się nad odpowiedzią – było to dla mnie naturalne, po prostu musiałam to przyjąć (śmiech). To było tak, jakby marzenie się spełniało, dlatego nie mogłam tego odrzucić.

Dzięki Zoom TV spełniają się marzenia! Jakim doświadczeniem dla ciebie było prowadzenie „Magii nagości”? Co wyciągnęłaś dla siebie z tego programu?

Była to dla mnie niezwykła lekcja, ale najbardziej zadziwili mnie uczestnicy. Przyznam szczerze, że myślałam, iż będą to ludzie, którzy już mają świetnie wypracowaną pewność siebie, którzy nie boją się swojej nagości i nie mają żadnych kompleksów. A okazało się, że większość z nich przychodziła, aby zmierzyć się ze swoimi kompleksami, aby przepracować jakieś deficyty, a nawet by sobie z czymś poradzić.

Kolejna rzecz, która mnie zaskoczyła, to fakt, że wszyscy uczestnicy po zdjęciach, po kilku tygodniach, mówili, że to naprawdę im pomogło. Nikt nie powiedział, że to była tylko „akcja na pokaz”. Wszyscy zgodnie twierdzili, że konfrontacja z własnymi kompleksami, w tak ekstremalnych warunkach, działała na nich bardzo terapeutycznie. Myślę, że cała ekipa i ta odwaga, by pokazać się w takim formacie, daje im ogromną siłę. Choć oczywiście pojawienie się nago na oczach całego świata, to jest wyzwanie. Ale to doświadczenie w studio, gdzie jesteś otoczony przez ekipę, a kamera rejestruje każdy twój ruch przez długie godziny – to jest, powiem ci szczerze, niesamowita terapia.

Podoba mi się, że „Magia nagości” ma walor edukacyjny. Udowadnia, że idealne ciała nie istnieją. To, co widzimy w mediach społecznościowych, jest często fikcją. Tutaj pokazuje się prawdziwe ciała, bez retuszy. To jest świetne.

Tak, to jest właśnie coś, co w tym programie mnie urzekło. W „Magii nagości” odkrywa się prawdziwe ciało, dalekie od standardów, które znamy z mediów społecznościowych. Idealne ciała to w większości przypadków mit. Często zdarza się, że uczestnicy wybierają ciało, które nie jest bliskie kanonu piękna, ale właśnie to ciało, które w danym momencie im się podoba. W tym programie widać, że to, co dla jednej osoby jest piękne, niekoniecznie musi być takie dla innej osoby. To jest dla mnie bezcenna nauka o tym, że piękno jest w oku patrzącego.

Program daje możliwość pokazania, jak różne mogą być nasze preferencje. Bardzo fajnie jest to, że w programie obserwujemy osoby biseksualne czy homoseksualne, które dostały dla siebie przestrzeń w telewizji.

To było naprawdę przełomowe. Mieliśmy odcinek, w którym uczestnicy mówili o swoich preferencjach seksualnych i to było bardzo odświeżające. Były osoby, które były w trakcie tranzycji, inne opowiadały o swoich doświadczeniach związanych z odkrywaniem tożsamości. Dla nich celem było nie tylko wzięcie udziału w programie, ale przede wszystkim to, by pokazać, że są i że mają prawo być sobą. To było bardzo ważne. I to, że te osoby miały odwagę pokazać siebie i swoje historie, to ogromny krok do przodu w kwestii akceptacji i tolerancji. Wiem, że „Magia nagości” to program rozrywkowy, ale mimo to bardzo głęboko zakorzeniona jest w nim misja edukacyjna. Program zmusza do refleksji, do rozmowy o tym, co nam się podoba, co jest dla nas ważne, jak rozumiemy siebie nawzajem.

Program wywołuje wiele kontrowersji, ale ma w sobie coś, co pozwala na otwartą rozmowę o ciałach i preferencjach. Może na początku ludzie oglądają go „dla beki”, ale później zostają z pewnymi przemyśleniami. I to jest właśnie wartość edukacyjna tego programu.

Dokładnie. To jest właśnie piękne w tym programie, że jest bezpretensjonalny, zabawny, lekki, ale jednocześnie niesie ze sobą głęboki przekaz. Nie trzeba być poważnym, żeby coś zrozumieć. Wystarczy, że ludzie oglądają go i zaczynają myśleć, że może coś w tym jest. Czasami wystarczy, że ktoś na moment zatrzyma się nad jakąś myślą i zacznie o tym rozmawiać. I to jest siła tego programu – otwieranie ludzi na to, co może być dla nich nowe, na to, co do tej pory było im obce.

Jak wyglądają kulisy programu? Jest jedna kwestia, która mnie zawsze zastanawia. Czy uczestnicy, którzy jeszcze nie widzą danej osoby, wiedzą, do kogo się zgłosili? Wiedzą, kto ich może wybrać?

Nie, nie wiedzą, do kogo się zgłosili. To jest bardzo interesująca część programu – ci uczestnicy dopiero w momencie odkrycia, kiedy kamera rejestruje ich reakcje, dowiadują się, kto ich wybrał. Często widać na ich twarzach zaskoczenie czy zakłopotanie, zwłaszcza kiedy widzą, że ktoś, kto ich wybrał, nie jest tym, kogo by się spodziewali. To tworzy niesamowite emocje, zarówno dla uczestników, jak i dla widzów.

Gdy obserwujesz te wszystkie poczynania uczestników z bliska, to jakie zauważasz emocje, które towarzyszą bohaterom programu?

Czasami jest niesamowicie wzruszająco, a czasami wręcz zabawnie. Zdecydowanie najbardziej emocjonujący jest moment odkrywania, kto ich wybrał, szczególnie w tych sytuacjach, gdzie to, czego się spodziewali, nie pokrywa się z rzeczywistością. To jest jak przełamanie jakiegoś tabu. Chociaż na początku może to być pełne napięcia, potem ci sami uczestnicy bardzo często zauważają, że całe to doświadczenie sprawia, że patrzą na siebie i innych w zupełnie inny sposób. 

Zastanawia mnie jeszcze jedna rzecz. Masz informację, ile związków stworzonych w „Magii nagości” przetrwało?

To naprawdę ciekawe pytanie, bo bardzo często w takich programach, gdzie uczestnicy muszą być ze sobą bardzo szczerzy, na pewno buduje się silniejsze więzi. Dzisiaj, gdy mamy skończone zdjęcia do sezonu, mogę powiedzieć, że niektóre pary przetrwały. Zawsze jest to proces, który trwa, więc nie będę wymieniać nazwisk, ale wiem, że uczestnicy, którzy poczuli się ze sobą bardzo komfortowo w tym programie, w realnym życiu także podjęli próbę zbudowania czegoś poważniejszego. Wydaje mi się, że to, co się dzieje na oczach całej Polski, w jakimś sensie testuje ich związek, bo ta konfrontacja z własnymi kompleksami i preferencjami, ale też akceptacja drugiej osoby, jest bardzo głęboka.

Fascynujące, że w tak ekstremalnym formacie powstają takie więzi. Jak reagujesz na oskarżenia, że wszystko to, co widzimy na ekranie, na pewno jest ustawione i wyreżyserowane?

To temat, który zawsze się przewija, zwłaszcza w takich kontrowersyjnych programach. Chciałabym stanowczo podkreślić, że „Magia nagości” nie jest programem w żaden sposób ustawionym. Oczywiście, produkcja stara się stworzyć odpowiednią atmosferę, by uczestnicy czuli się komfortowo, ale wszystkie ich reakcje są naturalne, autentyczne. Nie ma mowy o ustaleniu wyborów czy decyzji, które zapadają w programie. Wiele osób ma wrażenie, że takie programy są prowadzone „z góry”, ale prawda jest taka, że to uczestnicy decydują, kto ich przyciąga, a kto nie. Owszem, w trakcie nagrań zdarzają się sytuacje, gdzie trzeba trochę wprowadzić uczestników w odpowiedni nastrój, ale wszystkie emocje i interakcje są prawdziwe.

Wszystko dzieje się spontanicznie.

Absolutnie. To, co widzicie na ekranie, to wynik pracy uczestników i ich szczerych emocji. Wiele razy zdarzało się, że ktoś, kto przyszedł z określonymi oczekiwaniami i zmieniał zdanie pod wpływem tego, co widział w studiu. I to jest najpiękniejsze – ten proces odkrywania siebie i drugiego człowieka w warunkach, które są dalekie od idealnych, ale w pełni prawdziwe.

Dziękuję za rozmowę!

Rozmawiał Krzysztof Połaski

Kim jest Julia Oleś?

Julia Oleś jest absolwentką Uniwersytetu Ekonomicznego w Katowicach, studiowała na wydziałach Ekonomii, Informatyki i Zarządzania. Aktualnie robi studia magisterskie z Psychologii w Biznesie na Akademii Górnośląskiej w Katowicach. Od wielu lat zajmuje się marketingiem internetowym i PR a także działa w Internecie pod pseudonimem Fabjulus - zarówno w ramach własnego bloga, jak i mediów społecznościowych, gdzie porusza tematykę feminizmu, równości, psychologii, ciałopozytywności, relacji międzyludzkich, popkultury i sztuki. Autorka dwóch książek - „Każdego szkoda” i „7 lat przypału”, a także 2 książek kulinarnych - „Randka w domu” oraz „Ciacho na stole”. Autorka podcastów „Złamane obcasy” i „Muzy”. Prywatnie mama 10-letniego Maksa.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź TeleMagazyn.pl codziennie. Obserwuj TeleMagazyn.pl

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kultura i rozrywka

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn