Doktor
Doktora Tadeusza Borowskiego znają chyba wszyscy białostoczanie. To założyciel Stowarzyszenia Towarzystwo Przyjaciół Chorych i pierwszego w Polsce, stacjonarnego hospicjum o nazwie Hospicjum Dom Opatrzności Bożej w Białymstoku. Od 25 lat doktor pracuje wolontaryjnie na rzecz chorych. Przez te lata hospicjum, które działa głównie dzięki pomocy i ofiarności ludzi dobrej woli, opiekowało się 10.0000 chorych. W kwietniu br. doktor został odznaczony przez papieża Franciszka krzyżem zasługi Pro Ecclesia et Pontifice. To jedno z wyższych odznaczeń w Kościele katolickim, przyznawane osobom świeckim przez papieża w dowód uznania za zaangażowanie w pracę na rzecz Kościoła. Tadeusz Borowski urodził się w Łapach, w 1934 roku. W 1940 roku z rodziną został zesłany do Kazachstanu. Po sześciu latach wrócił do Polski. Chciał zostać chirurgiem, ale lata spędzone na zesłaniu i odmrożone wtedy palce przekreśliły jego szanse. Wybrał kierunek najbliższy człowiekowi, psychiatrię. Swoje zawodowe losy związał białostocką kliniką psychiatrii i szpitalem psychiatrycznym w Choroszczy, gdzie był dyrektorem. Ale przede wszystkim był lekarzem, nigdy nie liczył poświęcanego chorym czasu. Gdy zmarła jedna z jego pacjentek, osieracając trójkę dzieci, doktor Borowski z żoną Alicją, zaadoptowali dwóch chłopców. Jego wzorem jest Matka Teresa z Kalkuty, która nigdy nikogo nie nawracała, tylko świadczyła swoim życiem o chrześcijaństwie.
