Martyna Wojciechowska to postać, którą jest dobrze znana ogromnej liczbie Polaków. Nie powinno to nikogo dziwić - prezenterka telewizyjna, dziennikarka, podróżniczka, pisarka i działaczka społeczna jest jest laureatką licznych nagród za działalność dziennikarską, reporterską i społeczną, m.in. Złotej Telekamery, dwóch MediaTorów, Nagrody Bursztynowego Motyla im. Arkadego Fiedlera i Wiktora. Od wielu lat sumiennie pracuje na swoje nazwisko, angażując się całym sercem w bliskie jej sprawy - od motoryzacji, przez podróże i kwestie społeczne.
Choć zawodowo można powiedzieć, że odnosi sukces za sukcesem - nawet poważne wypadki zdołała przekuć w pozytywne doświadczenia - prywatnie nie zawsze miała szczęście. Była pięciokrotnie zaręczona, ale tylko raz stanęła na ślubnym kobiercu, z Przemysławem Kossakowskim, w 2020 r. Sielanka nie trwała długo - 15 lipca 2021 r. Wojciechowska potwierdziła medialne plotki o rozstaniu, a w lipcu 2022 media poinformowały o sfinalizowaniu rozwodu z orzeczeniem o winie Kossakowskiego.
Najważniejszą jednak rolą dla niej od 2008 r. nie jest rola dziennikarki, podróżniczki, zdobywczyni Korony Ziemi czy Polki, która doczekała się własnej lalki Barbie. To rola matki dla urodzonej 17 kwietnia 2008 r. córki Marysi. Latorośl jest owocem związku z Jerzym Błaszczykiem. Nie dane im było długo się sobą cieszyć, ponieważ 27 lutego 2016 r. Jerzy Błaszczyk, konsultant, informatyk, płetwonurek i rekordzista Polski w nurkowaniu głębinowym, zmarł przegrawszy z nowotworem.
W mediach społecznościowych na ogół próżno szukać prywatnych ujęć z jej życia. Z okazji 15. urodzin córki Mani, jak nazywa Marysię, zrobiła jednak wyjątek.
Poznałyśmy się 15 lat temu na sali porodowej, kiedy Ją urodziłam. I od tamtej pory nie mogę przestać się Nią zachwycać, choć czasem macierzyństwo bywa trudne. Wielokrotnie powtarzałam, że to najbardziej wymagająca podróż w moim życiu, w dodatku bez mapy - napisała wzruszona.
Jak zdradziła w dalszej części wpisu Wojciechowska, jej córka była dla niej inspiracją dla wdrożenia w życie ambitnego projektu, kierowanego do dzieci. - Mania jest ciekawa świata i ludzi, wrażliwa na krzywdę innych, empatyczna. Dzięki Niej powstał projekt „MŁODE GŁOWY. Otwarcie o zdrowiu psychicznym”. Bo to właśnie moja córka jest dla mnie największą inspiracją do działania i zmieniania świata na lepsze. No i bardzo bym chciała, żeby sama mogła korzystać z takiego programu profilaktycznego, jaki Fundacja UNAWEZA właśnie opracowuje w gronie ekspertów. A który będzie ogólnodostępny i darmowy dla wszyskich już od najbliższego roku szkolnego - napisała.
Zobacz, jak kiedyś wyglądała córka Martyny Wojciechowskiej. Dziś to już dorosła panna!
