Tak dziś wyglądają synowie Kory. Szymon Sipowicz i Mateusz Jackowski pojawili się na koncercie „Falowanie i spadanie – pamięci Kory”

Mówili o niej kolorowy ptak, buntowniczka, prowokatorka, jedyna w swoim rodzaju. 27 stycznia w Warszawie odbyły się nagrania wyjątkowego koncertu „Falowanie i spadanie – pamięci Kory”, który powiązany jest z nadaniem imienia Kory Olgi Sipowicz największej hali studyjnej Telewizji Polskiej. By obejrzeć widowisko na cześć Artystki przez wielkie „A”, przybyli również goście specjalni, m.in.: Izabela Trojanowska, Nina Terentiew, Majka Jeżowska, Ada Fijał, Ryszard Kalisz oraz prezes TVP Tomasz Sygut.

Zanim na planie padł pierwszy klaps, odbyła się symboliczna uroczystość odsłonięcia tablicy pamiątkowej. Na miejscu pojawili się członkowie rodziny Kory: synowie artystki Mateusz Jackowski i Szymon Sipowicz, mąż Kamil Sipowicz

Emisja „Falowanie i spadanie – pamięci Kory” została zaplanowana na 28 marca o 20:45 w TVP2. Widzowie będą mogli usłyszeć unikatową muzykę wokalistki i zespołu Maanam, w wykonaniu utalentowanych polskich artystów, a jednocześnie wielbicieli jej bezsprzecznego talentu. „To takie tango” w przeddzień emisji wybrzmiało z ust Renaty Przemyk i Johna Portera. Katarzyna Chlebny zaśpiewała „Krakowski spleen”, Bartosz Porczyk zmierzył się z „Lipstick on the glass”, Natalia Przybysz wykonała „Ta noc do innych jest niepodobna". Wystąpili również: Tomasz Organek, Krzysztof Zalewski, Anita Lipnicka, Bovska i Anna Rusowicz.

Widzowie przed telewizorami będą mieli okazję przypomnieć sobie również ikoniczne wypowiedzi Olgi Sipowicz. Gospodarzem widowiska będzie Łukasz Nowicki, zaprzyjaźniony zresztą z Korą, a artystom występującym na scenie towarzyszyć będzie zespół pod kierownictwem Grzegorza Urbana.

O Oldze Sipowicz usłyszano na wielką skalę podczas KFPP w Opolu, w 1980 roku. Wystąpiła wtedy z zespołem Maanam, który pod tą nazwą funkcjonował już pod koniec lat 70-tych. Nazywana była wówczas „powiewem świeżości” a jednocześnie „jedną z najpopularniejszych przedstawicielek rocka w polskiej muzyce rozrywkowej”. Pod pseudonimem Kora zaczęła występować solo w 2008 roku, po ostatecznym rozpadzie Maanamu. Przez lata wierna swoim zasadom - zarówno w życiu prywatnym i zawodowym. W 2018 roku przegrała walkę z nowotworem jajnika, z którym borykała się od lat. W chwili śmierci Kora miała 64 lata.

AUTOR: AKPA

W galerii znajdziecie zdjęcia z koncertu „Falowanie i spadanie – pamięci Kory”.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź TeleMagazyn.pl codziennie. Obserwuj TeleMagazyn.pl