"Taniec z gwiazdami". Ola Jordan zrezygnowała z kariery w Polsce i z radością poświęciła się rodzinie. Dziś jest mamą na pełny etat!

Adriana Słowik

8 października 2021, 9:04

Zobacz galerię (19 zdjęć)

Ola Jordan oceniała występy gwiazd w dwóch edycjach "Dancing with the Stars. Taniec z gwiazdami". To właśnie ona zastąpiła w programie Beatę Tyszkiewicz. Przygoda Oli Jordan z "Tańcem z Gwiazdami" nie trwała jednak zbyt długo. Co się z nią stało? Zobaczcie, co słychać u pięknej tancerki!

"Dancing with the stars. Taniec z gwiazdami" - co dziś robi Ola Jordan?

Dancing with the stars. Taniec z gwiazdami

Ola Jordan stała się sławna dzięki udziałowi w brytyjskiej wersji "Tańca z Gwiazdami", w której tańczyła w sumie przez 10 lat. Razem z dziennikarzem telewizyjnym BBC Chrissem Hollinsem sięgnęła po Kryształową Kulę. W 2018 roku głośno zrobiło się o niej również w Polsce. Piękna tancerka i finalistka wielu prestiżowych turniejów tanecznych dołączyła do programu, zastępując w jury Beatę Tyszkiewicz.

"Taniec z gwiazdami". Krzysztof Ibisz zatańczy! Kto poprowadzi "Dancing with the stars"? [WIDEO+ZDJĘCIA]

Krzysztof Ibisz wśród uczestników "Dancing with the stars. Taniec z gwiazdami"! Przynajmniej w spocie... A czy faktycznie zatańczy?

Kamila Glińska

Na co dzień Ola Jordan mieszka w Wielkiej Brytanii. Piękna tancerka ma męża Anglika – Jamesa Jordana, razem tworzą szczęśliwą parę, zarówno na parkiecie, jak i w życiu. Małżeństwo od kilku lat prowadzi własną szkołę tańca. W 2010 roku byli jurorami programu "Dancing on Wheels", w którym tancerze partnerują osobie poruszającej się na wózku inwalidzkim. W Wielkiej Brytanii wzbudzają ogromne zainteresowanie mediów.

Ola Jordan była jednym z najłagodniejszy jurorów "Tańca z Gwiazdami" w Polsacie. Zawsze była bardzo taktowna i przyjaźnie nastawiona do występujących w programie gwiazd i tancerzy.
Jurorka "Dancing with the stars. Taniec z gwiazdami". Jordan wzbudzała sympatię widzów, ale po dwóch edycjach zrezygnowała z kariery w Polsce i wróciła do Wielkiej Brytanii. Dlaczego?

Rozwiń

Wszystko dla upragnionego dziecka - starania małżeństwa trwały prawie trzy lata. Kiedy Ola Jordan zaszła w ciążę dzięki metodzie in-vitro, całkowicie poświęciła się rodzinie. Pociecha pary - Ella, przyszła na świat w lutym 2020 roku.

Styl życia

Dalszy ciąg artykułu pod wideo ↓

Wideo

Zobaczcie w galerii, jak dziś żyje Ola Jordan. Córeczka Ella jest jej całym światem i często gości na zdjęciach!

Zobacz galerię(19 zdjęć)

Rozwiń

Adriana Słowik

Napisz do autora

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

Spam
Wulgaryzmy
Rażąca zawartość
Propagowanie nienawiści
Fałszywa informacja
Nieautoryzowana reklama
Inny powód

Wszystkiego dobrego :)08.10.2021 12:32:29

Ola jest bardzo dobrą tancerką. była też fajną, rzeczową jurorką TzG. Super, że teraz jest szczęśliwa jako mama i spełnia się w tej roli. A co do TzG to wg anglojęzycznej wikipedii i zwiastuna najbliższego odcinka będzie to odcinek z tańcami spoza turniejowej 10. Niby fajnie, bo im większa różnorodność stylów tym ciekawiej, ale jest to też niestety równoznaczne z ponownym zaniedbywaniem w tym programie paso doble. Na dwie rundy tańców przypada bowiem jeden nowy, w tym wypadku styl pozatowarzyski oraz jeden taniec powtarzany. A jako, że dotąd paso było tylko raz i to zaledwie tydzień temu to powtarzane raczej nie będzie. Nie rozumiem tej negacji i lekceważenia paso w pr. Czyżby było uznawane za zbyt trudne. Czy może ktoś z programu kto decyduje go nie lubi. Bo raczej, z Krzyśkiem Hulbojem, jako choreografem od latino nie jest to kwestia braku koncepcji na choreografie. Z pewnością także absolutnie nie można uznać paso za taniec nieciekawy. Bardzo żałuję, że tak jest. Niech produkcja programu się opamięta. Może zainterweniować powinna profesjonalna część jury czyli Michał i Iwona. Im zwłaszcza powinno zależeć na równomiernym rozkładzie tańców.