"The Crown" sezon 4. Emma Corrin zdradziła, jak powstawały sceny ślubu księżnej Diany i księcia Karola. Suknia jest identyczna jak oryginał?

Emma Corrin zdradziła kulisy powstawania "The Crown". Aktorka w 4. sezonie wciela się w księżną Dianę. Jeden z odcinków opowie o jej ślubie z księciem Karolem. Suknia ślubna została dokładnie odwzorowana przez nagradzaną kostiumografkę Amy Roberts. Okazało się, że na przymiarkach obecna była także mama Corrin. Z kolei przy zakładaniu sukni, aktorce pomagało 10 osób.

24-latka przyznała, że był to dla wszystkich bardzo emocjonalny moment. "Uwielbiam młodą Dianę. Nie można dobrze zrozumieć księżnej - tej dojrzałej Diany - jeśli nie pozna się 19-latki, która żyje wśród swoich przyjaciół i chodzi na pierwsze randki z Karolem. Trzeba poznać i zrozumieć drogę, jaką przeszła" - wskazuje Corrin.

Aktorka przyznała jednocześnie, że na początku Diana ubierała się fatalnie. "To pokazuje, że gust dojrzewa razem z nami. Miałam to samo. Gdy patrzę na swoje zdjęcia sprzed lat... o mój Boże. To był koszmar!" - zauważyła. Premierę najnowszej serii "The Crown" zaplanowano na 15 listopada.

Lata 70. XX wieku zbliżają się ku końcowi. Królowa Elżbieta (Olivia Colman) i pozostali członkowie jej rodziny próbują znaleźć odpowiednią kandydatkę na pannę młodą dla księcia Karola (Josh O’Connor), który mimo ukończenia 30 lat nadal pozostaje kawalerem. Sprawa jest najwyższej wagi — chodzi o zabezpieczenie linii sukcesji do tronu. Z kolei Brytyjczycy zaczynają odczuwać skutki kontrowersyjnej polityki prowadzonej przez Margaret Thatcher (Gillian Anderson).

Źródło: Cover Video/x-news