W 5. i 6. odcinku "The Voice Kids" znów nie zabrakło ogromnych emocji – czwórka Trenerów zrobiła wszystko, żeby to właśnie w ich drużynie znalazł się najlepszy głos w Polsce. Walka na argumenty była ogromna.
W ruch poszły wspólne występy, zaproszenia na pizzę, a także specjalne strategie w naciskaniu czerwonych guzików. By uśpić czujność swoich przeciwników, Trenerzy odwracali się w ostatnich sekundach. Jak się okazało, podstępne strategie czasem zawodziły.
Tak było, gdy zaraz po występie Marysi Galińskiej, zaskoczona nie odwróceniem się fotela Górniak powiedziała: Te ostatnie dźwięki to było to, czego brakowało i Wy zdążyliście, a ja już nie. Z kolei przy występie Alicji Dziurdziak to chłopaki stracili swoją szansę, za późno podejmując decyzję, a utalentowaną dziewczynę zgarnęła do swojej drużyny Edyta, po zaciętej walce z Dawidem. A co działo się za kulisami? Zobaczcie wideo!
