"The Voice of Poland". Sylwia Grzeszczak rezygnuje z roli jurorki. "Najbliższy czas przeznaczam na tworzenie muzyki"

Magdalena Bohdanowicz
Piosenkarka Sylwia Grzeszczakfot. Grabowski / AKPA
Piosenkarka Sylwia Grzeszczakfot. Grabowski / AKPA
Sylwia Grzeszczak do finału programu "The Voice of Poland" unikała mediów i nie komentowała różnych plotek na swój temat. Tych ostatnio nie brakowało - zarówno odnośnie jej planów zawodowych jak i jej zachowania za kulisami show względem uczestników. Gwiazda postanowiła w końcu zabrać głos.

Piosenkarka Sylwia Grzeszczak najprawdopodobniej nie pojawi się w kolejnej edycji show "The Voice of Poland". Gwiazda od niemalże początku 12. edycji show musiała mierzyć się z plotkami, jakoby nie radziła sobie jako jurorka i była mało przyjemną trenerką, męczącą telefonami i smsami uczestników do późnych godzin nocnych. Zarzucano jej także konflikt z pozostałymi jurorami, choć zainteresowani dementowali takie pogłoski.

"Nie sądzę"

Gwiazda postanowiła wreszcie zabrać głos odnośnie swojego potencjalnego udziału w 13. edycji programu "The Voice of Poland", planowanego na jesień 2022 r. -"Jeśli w coś się angażuję, to poświęcam się temu na maksa. Najbliższy czas przeznaczam na tworzenie muzyki. Jak wchodzę do studia przed południem, potrafię z niego wyjść dopiero o czwartej nad ranem. Kocham to i niestraszne mi zmęczenie. Ale nie sądzę, by przy takim trybie pracy udało mi się pogodzić to z kolejną edycją" - mówiła w rozmowie z "Party".

  • "Chcę skupić się na najbliższych, na córeczce Bognie i odpoczynku oraz spokojnym przemyśleniu wszystkiego, co wydarzyło się w mijającym roku" - mówiła w rozmowie z "Party" piosenkarka. - "Teraz po prostu przygotowuję się do świąt, bo uwielbiam ten czas. Nie jestem najlepszą kucharką, ale tym zajmuje się moja mama, a ja jestem mikołajem. Myślę jednak, że w tym roku nie będę się skupiać tak bardzo na prezentach, ale na wspólnym czasie z rodziną" - zapowiadała w rozmowie z "party".

Choć gwiazda daje dość jasno do zrozumienia, że jej udział jest wykluczony, Plejada.pl zauważa, że Telewizja Polska, która nigdy nie gwarantuje jurorom angażu na kolejne sezony, dalej oficjalnie nie potwierdziła rozstania z piosenkarką.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kultura i rozrywka

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

M
Muzyka DP
Shit music... "Disco w Polu", ktoś może nie lubić popu, hip-hopu, metalu i "szarpidrutów", ktoś opery, ktoś góralskiego pitolenia, a ktoś inny inaczej nazywanej po prostu "muzyki dobrej na wesele w remizie". Bądźmy szczerzy. Tak mi przychodzi na myśl. Z resztą co do innych wymienionych, to są rodzaje muzyki znanej na świecie. (a góralska-nasza lokalna i discopolo tylko w PL). Klasycy i krytycy by powiedzieli, że tylko Bach czy Mozart to jest klasa. Moda na niektóre gatunki pojawia się i przemija ale klasyka zawsze będzie grana. Obecnie do klasyki można też zaliczyć pewne utwory spoza muzyki poważnej, jednak ogólnie rozumianą nigdy klasyką nie będą utwory DP. Tutaj nie ma się co spierać. Potańczyć w remizie można ale nie dla każdego takie dźwięki - jak np. też opera i góralskie skrzypce. Jak ja mogę lubić "szarpanie drutów" a ktoś nie, tak więc i też mogę mieć przeciwne (negatywne) zdanie o wspomnianych niektórych gatunkach muzy. Moja opinia, także zdania nie zmieniam.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn