"The Voice Senior 2". Teresa Kuczera poruszyła widzów i Trenerów. Po występie usłyszała od Andrzeja Piasecznego piękne słowa

The Voice Senior

Za nami ostatnie Przesłuchania w ciemno 2. edycji "The Voice Senior". Tym razem, jedną z seniorek, której umiejętności wokalne mogli ocenić Trenerzy w składzie: Izabela Trojanowska, Alicja Majewska, Andrzej Piaseczny i Witold Paszt, była Teresa Kuczera z Przemyśla. Historia jej życia poruszyła widzów.

Miłość do muzyki Teresa Kuczera wyniosła z domu, gdzie mama śpiewała, a tata grał na akordeonie i skrzypcach. Niestety, zmarł, gdy Teresa miała jedenaście lat. Mama nie radziła sobie finansowo, mając na utrzymaniu czworo dzieci. Rok po śmierci męża, zabrano jej trójkę z nich. Teresa trafiła do domu dziecka. Kiedy mama ją odwiedzała, przywoziła akordeon, na którym 12-letnia wtedy dziewczynka mogła grać. Pasję do muzyki poświęciła na rzecz własnej rodziny - męża i dzieci.

W "The Voice Senior" Teresa zaśpiewała piosenkę Katarzyny Sobczyk "O mnie się nie martw". Jej głos uwiódł początkowo jedynie Izabelę Trojanowską, ale później wszyscy Trenerzy nie ukrywali swojego zachwytu. Poprosili, aby uczestniczka zagrała na akordeonie, a po występie Andrzej Piaseczny powiedział:

Jest taka myśl Dalajlamy, który powiedział, że współczesny świat często charakteryzuje się tym, że myli zwykłą przyjemność ze szczęściem. Dla nas - jeśli mogę tak powiedzieć - wszystkich chyba, obserwowanie Pani i słuchanie było przyjemnością, ale na Pani twarzy malowało się prawdziwe szczęście i to jest dowód na to, że ten program naprawdę ma rację bytu.

Teresa Kuczera dołączyła do drużyny Izabeli Trojanowskiej. Czy ma szansę wygrał 2. edycję "The Voice Senior"?