Pamiętacie, jak w 2017 roku wyjątkowy egzemplarz Fiata 126p z pierwszej połowy lat siedemdziesiątych wyruszył w trasę z Suwałk do Bielska-Białej, by następnie trafić do Toma Hanksa? Auto zostało sfinansowane z kieszeni rajdowca - Rafała Sonika.
Dzięki temu pieniądze ze zbiórki na zakup "Malucha" zostały przekazane na cel charytatywny. Wszystko zaczęło się od zauroczenia amerykańskiego aktora tym niewielkim "cudem techniki" i zdjęciami na portalu społecznościowym.
Tom Hanks dalej angażuje się w pomoc dla szpitala w Bielsku Białej. W zeszłym roku był Maluch, a teraz Syrenka. Tom Hanks dalej angażuje się w pomoc dla szpitala w Bielsku Białej. Słynny aktor postanowił zorganizować następną akcję związaną z polską myślą motoryzacyjną. -Akcja z Syrenką była bardzo fajna i Tom pytał, co dalej. Stwierdził, że trzeba zrobić kolejną akcję, tylko tym razem chce ją sam zorganizować - powiedziała Monika Jaskólska, inicjatorka akcji.
Źródło: TVN24, x-news
