Model od dzieciństwa zmaga się z zespołem Tourette’a. Choroba nie jest dla niego ograniczeniem. Na sesjach oraz pokazach całkowicie panuje nad swoimi tikami.
Dawid został nazywany przez Katarzynę Sokołowską fenomenem. Jego determinacja pozwoliła mu wygrać program.

Mateusz Maga od razu zwrócił uwagę jurorów. Udział w programie zapewniła mu charakterystyczny wygląd. Jego androgeniczna uroda była dużym atutem.
Podczas programu nie było mu jednak łatwo dogadać się z uczestnikami. Model był w sobie bardzo zamknięty.
"Załamały mnie opinie, zwłaszcza wśród uczestników. To bycie silnym psychicznie jest ważne w kontekście uczestnictwa w tego rodzaju programach. Ja wtedy nie byłem, więc automatycznie byłem na skreślonej pozycji" – tak w Dzień Dobry TVN opowiedział o programie.