Transakcje za milion dolarów - Los Angeles Odcinek 1 (Sezon 5)

Streszczenie odcinka

Piąty sezon programu o świecie oszałamiających luksusem rezydencji Los Angeles. Śledzimy w nim poczynania trzech młodych i przebojowych pośredników w handlu nieruchomościami. Każdy z nich ma wielkie ego i jeszcze większe ambicje, które sprawiają, że nawet wielka metropolia potrafi okazać się dla nich za mała. W spektakularnej scenerii okolic Hollywood, Beverly Hills czy Malibu, pełnej bajecznych domów z wystawnymi wnętrzami i zapierającymi dech w piersiach widokami na ocean i góry, śledzimy ich pogoń za rynkowymi okazjami i sukcesem, nie tylko na polu zawodowym. Madison Hildebrand to agent o hollywoodzkiej aparycji, zawsze doskonale wystylizowany - zgodnie z najnowszymi trendami i stosownie do okazji. W ciągu roku sprzedał nieruchomości za 40 mln dolarów i chwali się, że nie gubi drobnych lecz studolarówki. Ceni sobie przyjemności, odpowiedni poziom życia oraz efektowny anturaż. Jego rewir i naturalne środowisko, gdzie czuje się jak ryba w wodzie, to Malibu z modnymi plażami i wspaniałymi domami, gdzie bawią się sławni i bogaci, ale chciałby poszerzyć strefę swoich wpływów o kolejne ekskluzywne dzielnice, co naturalnie nie podoba się działającym na ich terenie jego kolegom z branży. Jest jednak pełen wiary w siebie i nie wątpi, że jego plan się powiedzie. Ma także nadzieję, że ułoży sobie życie osobiste, chociaż czasem nie najszczęśliwiej lokuje uczucia. Josh Flagg działa w najsłynniejszej dzielnicy LA - Beverly Hills. Magazyn Forbes umieścił go na liście 30 najlepszych amerykańskich pośredników w handlu nieruchomościami. Choć potrafi być bardzo skuteczny, zwykle nie działa agresywnie. Chadza własnymi drogami i ma własne metody, a gdy potrzebuje rady korzysta z mądrości życiowej swojej babci, milionerki i kobiety sukcesu, nieco ekscentrycznej na starość, ale mającej imponujące doświadczenie w biznesie i rozległe kontakty w kraju i za granicą. Wsparcie rodziny i udany związek to dwie rzeczy które ceni sobie najbardziej. Josh Altman to najtwardszy z naszych graczy, znienawidzony przez pozostałą dwójkę za arogancki styl i brak skrupułów. Jego filozofia to za wszelką cenę dobić targu. Uważa, że do negocjacji i sukcesu w tej branży konieczny jest instynkt zabójcy "Zrobię wszystko dla klientów" mówi. "Będę pogrywać, oszukiwać, kręcić i mamić. A potem cię zmuszę, żebyś podpisał kontrakt". Josh uważa się za Alfę i Omegę i nawet jeśli zdaje sobie sprawę, że popełnia błędy, to nigdy się do nich nie przyzna. "Jestem wszędzie. Konkuruję tylko sam ze sobą i zamierzam wygrać" chełpi się przy każdej okazji. Gdy drogi takich trzech osobowości się przetną nie trudno o niesnaski, ale to tylko jeden ze stresujących aspektów ich zawodu, w którym napięcie związane z negocjacjami, terminami, trudnymi klientami i rozmaitymi niespodziankami to chleb powszedni. Z całą pewnością jednak nasi agenci nie mogą narzekać na swoje zajęcie i zarobki, a przy tym lubią adrenalinę, której nie brakuje w ich pracy. To między innymi - obok wyzwań jakich się podejmują, ich brawurowych działań i stawki o jaką toczy się gra - sprawia, że my także szybko wciągamy się w ich perypetie i kibicujemy im i ich klientom przy każdej transakcji.