Tropem nieznanego Odcinek 22 - Sztuczki Edisona

Streszczenie odcinka

W tym odcinku dowiemy się, jakie starania podjęli naukowcy, by odtworzyć i odrestaurować stare, bezcenne nagrania z początków XX wieku. Mówi się, że to Edison był pierwszy. Niemniej dźwięk został nagrany już w 1859 roku, na blisko 20 lat przed Edisonem, przez Edouarda - Leona Scotta de Martinville, francuskiego zecera i księgarza. Scott nazwał swoje urządzenie fonoautografem. Wynalazek Scotta zapisywał dźwięk za pomocą rylca, zostawiającego ślad fali dźwiękowej na papierowym cylindrze, pokrytym warstwą barwnika sadzowego. Urządzenie miało zasadniczą wadę. W żaden sposób nie można było wówczas odtworzyć tego dźwięku. W 1877 roku Edison wynalazł odtwarzacz dźwięku. Zapisywał dźwięk diamentowym rylcem na cylindrze pokrytym folią cynową. Gdy cylinder się kręcił, igła unosiła się i opadała, rzeźbiąc głębsze lub płytsze rowki w folii. Przy odtwarzaniu igła powtarzała ruchy w rowkach. Głośnikiem i mikrofonem była duża metalowa tuba. Fizyk Carl Haber, ze względu na zainteresowania muzyką i dźwiękiem, wykorzystał swoją specjalistyczną wiedzę, by za pomocą nowoczesnych technik, takich jak mikroskopia konfokalna, odtworzyć niszczejące nagrania z bezcennej Biblioteki Kongresu, m. in. zarejestrowane opowieści Indianina Ishi, Jacka Londona czy nagrania Enrico Caruso. W drugiej części programu dowiemy się, jak dzięki starym fotografiom udaje się przywrócić dawne krajobrazy i ekosystemy. 50 czy 100 lat temu kontrolowanie i zmienianie naturalnego środowiska, tak by człowiek mógł w nim mieszkać i rozwijać się, było dużym wyzwaniem. Teraz interesujemy się tym, jak przywrócić przynajmniej niektóre elementy oryginalnego krajobrazu. Robin Grossinger zajmuje się ekologią historyczną. W swej pracy skupia się głównie na odrestaurowaniu terenów podmokłych i strumieni. W 2004 roku odkrył niespodziewany ślad. Archiwista z Biblioteki Bancroft pokazał mu album osobistych fotografii, zrobionych sto lat temu. Autorką zdjęć była Alice Iola Hare. W latach 1900 1912 Alice głównie fotografowała przyrodę wokół strumieni. Jej zdjęcia są jednymi z najstarszych z tego regionu. Wśród nich były zdjęcia dziewiczego potoku, zwanego Coyote Creek. Grossinger znalazł punkt obserwacyjny, z którego Alice fotografowała. Zdjęcie jest pożytecznym narzędziem w trwającym już odtworzeniu Coyote Creek. Daje obraz tego, jak ten teren mógł wtedy wyglądać. W trzeciej części tego odcinka przyjrzymy się jednej z największych kolekcji wypchanych zwierząt i ich szczątków. Przy okazji dowiemy się, jak spreparowane okazy zwierząt pomagają zaobserwować zmiany klimatyczne.