"Układanka" - wciągająca i irytująca: o czym opowiada?
Główną bohaterką serialu jest Andy Oliver, która wyrusza w podróż przez Amerykę, żeby odkryć tajemnice, która skrywała przed nią matka, Laura. Odkrywanie mrocznej układanki zaczyna się od pozornie niezwiązanego z kobietami wydarzenia. Podczas lunchu matki z córką z okazji jej trzydziestych urodzin dochodzi tragicznego wydarzenia, które sprawia, że Andy zaczyna interesować się przeszłością swojej rodziny.
Reakcje widzów są podzielone: jedni są zachwyceni i piszą, że wszystkie osiem odcinków serialu obejrzeli za jednym razem. Ekranizację wciągającej powieści Karin Slaughter "Układanka" z zainteresowaniem oglądają nawet ci, którzy są po lekturze książki. Inni momentami czują się zagubieni:
Kompletnie wciągnąłem się w "Układankę". Nie mam pojęcia, co się dzieje, ale zamierzam oglądać dalej.
[twitter]https://twitter.com/DuffMacDonald/status/1499921824855257088?s=20&t=g8nH1pQ4NbDqgdiBta5pJQ[/twitter]
Inni... nie wytrwali nawet do końca pierwszego odcinka. Wszystko za sprawą głównej bohaterki, która wywołuje skrajne emocje. Widzowie są zirytowani, że trzydziestolatka jest bardzo naiwna i wciąż podejmuje bardzo złe decyzje.
W jednym z tweetów przeczytamy na przykład:
Warto zauważyć, że głupia Andy ma trzydzieści lat, a nie kilkanaście. Moja dwuletnia siostrzenica podejmuje lepsze decyzje niż ona.
[twitter]https://twitter.com/TheLifeOfRonny/status/1499993595075604491?s=20&t=g8nH1pQ4NbDqgdiBta5pJQ[/twitter]
To tylko jeden z morza komentarzy, krytykujących złe decyzje i nielogiczne reakcje bohaterki:
Wiem, że nie mogę jako jedyna być tak sfrustrowana Andy i jej wszystkimi głupimi decyzjami.
[twitter]https://twitter.com/PeenieWallie_/status/1500230225472495622?s=20&t=g8nH1pQ4NbDqgdiBta5pJQ[/twitter]
Chyba faktycznie nie jest. Zdecydowana większość tweetów o "Układance" dotyczy właśnie tej niezbyt mądrej bohaterki.
Serial ratuje się jednak wspaniałymi aktorkami. Na pewno wielu przyciąga Toni Collette (znana m. in. z filmów takich jak "Dziedzictwo. Hereditary", "Mała Miss", "Na noże" czy serialu "Niewiarygodne"). Młodą Laurę gra natomiast gwiazda "The End of the F***ing World", Jessica Barden. Nawet irytująca wszystkich Andy Oliver jest czarująco sportretowana przez Bellę Heathcote ("Wyścig z czasem", "Mroczne cienie", "Ciemniejsza strona Greya"). Choćby dla nich warto obejrzeć "Układankę". Zdaje się, że wciągnęła już wielu.
[facebook]https://facebook.com/nie.spie.bo.seriale?tabs=;strona[/facebook]
