CZYTAJ TAKŻE:
MĄŻ ZDRADZAŁ SKRZYNECKĄ
SKRZYNECKA NIE MOŻE WZIĄĆ ŚLUBU KOŚCIELNEGO Z ŁOPUCKIM
W rozmowie z Krzysztofem Ibiszem w poniedziałkowym programie "Zrozumieć kobietę" Katarzyna Skrzynecka bardzo szczerze opowiedziała o swoim pierwszym małżeństwie.
- Na etapie kiedy byliśmy małżeństwem, Zbyszek cały czas twierdził, że nie, a ja wierzyłam, chociaż miałam różne przesłanki z różnych stron. Partnerka mojego męża od dawna sama o tym mówiła, ona tego nie kryła i rozmawiała o tym oficjalnie z wieloma osobami z naszej wspólnej pracy, bo obie pracowałyśmy w TVN. W związku z czym to była rzecz powszechnie wiadoma wszystkim, tylko nie mnie - wyznała aktorka.
Zbigniew Urbański nie pozostawił sprawy bez komentarza. Były mąż Skrzyneckiej powiedział "Faktowi", że są to pomówienia i najprawdopodobniej złoży pozew w sądzie.
CZYTAJ TAKŻE:
SKRZYNECKA ODCHUDZA SIĘ Z MĘŻEM
BYŁY MĄŻ SKRZYNECKIEJ CHCE ROZWODU W OCZACH BOGA!
- Zastanawiam się czy nie pójść do sądu, bo to są zwykłe pomówienia i to chyba jedyne wyjście z tej sytuacji. Mam inną historię naszego życia. Jeśli twierdzi, że ją zdradzałem, to szkoda, że nie powiedziała tego w sądzie na rozprawie rozwodowej, bo przecież dostałaby rozwód z mojej winy. Ale wtedy siedziała cicho, zastanawiające, prawda? - wyznał w rozmowie z gazetą.
Były policjant zarzuca Skrzyneckiej, że stara się na nim wypromować, ponieważ zabrakło jej już pomysłu na siebie.
- Przed rozwodem sobie wszystko wyjaśniliśmy i obiecaliśmy sobie, że nie będziemy już do tego wracać. Nie będę wchodził w szczegóły, bo to nie w moim stylu. Więc jej zachowanie jest przykre, ale to normalne w jej przypadku. Kto nie jest z nią, jest przeciwko niej - komentuje sprawę Urbański.
Czy Katarzyna Skrzynecka odpowie na zarzuty byłego męża?
