Na obrzeżach cywilizacji żyje zagubione plemię. Contehli są ludźmi o błękitnych jak len oczach, płowych dreadach i młodych ciałach. Wyglądają jak spełnienie hippisowskich fantazji o powrocie do natury lub słowiańska wersja Avatara. Leśni ludzie żyją jak w raju, gdy do tego idealnego świata wdziera się cywilizacja w osobie urzędnika kolejowego: Walsera. Mimo, że za wszelką cenę próbuje on wniknąć w ich sielankowy świat i nauczyć się niezrozumiałego języka, niesie ze sobą tylko chaos i destrukcję.
Wystylizowany świat „Walsera” flirtuje z tradycją kina gatunkowego: postapokaliptycznym s-f, westernem czy filmami o jaskiniowcach, gdzie prymitywizm i „glamour” nie stały ze sobą w sprzeczności.
Tak o filmie mówi Zbigniew Libera:
To opowieść o kolejnej straconej szansie na alternatywę dla naszej cywilizacji.
Premiera filmu odbyła się podczas festiwalu MFF T-Mobile Nowe Horyzonty w 2015 roku. Obraz zakwalifikował się do Konkursu Głównego wydarzenia. Od tego czasu WALSER pokazywany był na festiwalach w Polsce i za granicą.
"WALSER" W KINACH OD 20 MAJA
