Wojciech Gola szczerze o problemach z sercem. Konieczna była operacja! „W 10% moje życie jest gorsze, niż mogłoby być”

Wojciech Gola jest widzom dobrze znany za sprawą m.in. programu „Warsaw Shore: Ekipa z Warszawy”. Jest także pomysłodawcą i współzałożycielem Fame MMA, czyli federacji zrzeszającej gwiazdy walczące w oktagonie.

Choć pozornie wydaje się być w pełni sił młodym mężczyzną, Wojciech Gola goszcząc na kanapie u Kuby Wojewódzkiego zdradził, że mierzy się z problemami zdrowotnymi. - Byłem zmęczony, nie wiedziałem, co to może być. Po powrocie z wakacji nie mogłem złapać oddechu. Rano pojechałem do szpitala i okazało się, że cierpię na napadowe migotanie przedsionków - przytacza jego słowa m.in. serwis Jastrząbpost.pl.

Okazało się, że problemy kardiologiczne okazały się na tyle poważne, że konieczne było przeprowadzenie zabiegu ablacji, precyzuje wspomniany serwis. Wykonuje się go w celu leczenia zaburzeń rytmu serca i polega zasadniczo na zniszczeniu lub odizolowaniu określonego obszaru tkanki organu tworząc zbliznowacenie, która blokuje przewodzenie impulsów indukujących zaburzenie - arytmię.

Gola przyznał, że jego problemy ze zdrowiem są uciążliwe, ale stara się żyć normalnie. Sam zabieg to kilka lat komfortu w postaci spokoju. - Staram się żyć normalnie i po mnie nie widać tego, że na to cierpię. Raz na jakiś czas mam tak, że nadchodzi taki lęk - przytacza jego słowa serwis Jastrząbpost.

Na pewno to osłabia delikatnie jakość życia. Na pewno w 10% moje życie jest gorsze, niż mogłoby być - wyznał w odpowiedzi na pytanie, czy napadowe migotanie przedsionków miało wpływ na jego dotychczasowe życie.

Sprawdź program tv na stronie Telemagazyn.pl