Mateusz Murański nie żyje
Wieści o śmierci Mateusza Murańskiego zszokowały opinię publiczną w środę, 8 lutego br. nie żyje. Choć trudno uwierzyć w doniesienia, serwis Telemagazyn.pl uzykał ich potwierdzenie. Rzecznik prokuratury okręgowej w Gdańsku, prokurator Grażyna Wawryniuk, potwierdziła w rozmowie z Telemagazyn.pl, że znaleziono zwłoki mężczyzny o tych personaliach.
Policję zawiadomił członek rodziny, który nie mógł skontaktować się z Mateuszem Murańskim. W mieszkaniu Murańskiego odkryto jego zwłoki. Podczas oględzin, z udziałem biegłego, potwierdzono zgon bez udziału osób trzecich - powiedziała nam prokurator Wawryniuk.
[twitter]https://twitter.com/MichalCichy/status/1623311121036853249\[/twitter]
Wojtek Gola żegna Mateusza Murańskiego
Śmierć zawodnika i aktora poruszyła również Wojciecha Golę, który miał okazję poznać się z Murańskim, będąc jednym z włodarzy Freak MMA.
Jeszcze nie wierzę w to, co się dzisiaj wydarzyło. Mateusz odszedłeś od nas zdecydowanie zbyt szybko. Miałeś jeszcze mnóstwo planów i marzeń do zrealizowania. Miałem zaszczyt poznać Twoją prywatną twarz, zawsze uśmiechniętą i pełną energii. Trudno jest pisać te słowa, ale żegnaj Mati. Dziękuję za wszystko, będziemy o Tobie pamiętać. Rodzinie i bliskim Mateusza pragnę złożyć wyrazy ogromnego współczucia - napisał Gola.
[instagram]https://www.instagram.com/p/CoaM13Dobz0/\[/instagram]
Nie on jedyny opublikował wpis poświęcony zmarłemu. W poruszających słowach wypowiedział się również Arkadiusz Tańcula i jedna z „królowych życia”, Kasia Alexander
Mateusz Murański - kim był?
Mateusz Murański odszedł w wieku zaledwie 29 lat. Popularność dała mu rola Adka w serialu „Lombard. Życie pod zastaw”. Jakiś czas temu aktor i gwiazdor freak fightów postanowił rozstać się z produkcją TV Puls. W kuluarach krążyły plotki, jakoby przyczyną był konflikt z jego dawnym kolegą, Arkadiuszem Tańculą. Fanom nie umknął fakt, że od tego momentu wspomniani za sobą raczej nie przepadali, rzucając wzajemnymi oskarżeniami.
Sprawdź program tv na stronie Telemagazyn.pl
