"Ty" - dlaczego Joe dokonał takiego wyboru?
"Ty" to jeden z najbardziej tajemniczych, a jednocześnie bardzo lubianych seriali dostępnych na Netfliksie. 15 października na platformie pojawiły się nowe odcinki, natomiast dzień wcześniej została ogłoszona oficjalna informacja, że powstanie również kolejny, czwarty sezon. Nic dziwnego, że widzowie już teraz starają się przewidzieć, co wydarzy się w kolejnej odsłonie serii. Rozwinięcie jednego wątku zastanawia ich szczególnie - uwaga na spoilery w dalszej części tekstu!
Joe Goldberg przedstawiał się wieloma różnymi imionami na przestrzeni serialu. W poprzednich sezonach "poznaliśmy" go jako Willa Bettelheima, Spencera Hewitta oraz Paula Browna. Wszystko wskazuje na to, że główny bohater wciąż nie powiedział ostatniego słowa w kwestii przybieranych tożsamości. Pod koniec trzeciego sezonu widzieliśmy, że Joe znajdował się w kawiarni w Paryżu, gdzie odebrał zamówienie jako Nick. Niektórzy widzowie zaczęli się zastanawiać, dlaczego wybór padł akurat na to konkretne imię. Jak podaje serwis Cheat Sheet, twórcy kanału Think Story mają na ten temat ciekawą teorię.
Youtuberzy spekulują, że inspiracją dla wyboru tego konkretnego imienia była książka "Wielki Gatsby" autorstwa F. Scotta Fitzgeralda, której narratorem jest właśnie Nick (Carraway). Miałoby to dużo sensu, biorąc pod uwagę ogromną miłość Joego (czy może raczej Nicka) do książek. Jeśli te podejrzenia okażą się prawdą, będzie to już kolejny wątek serialu, w którym pojawi się ta powieść. W 2. sezonie Forty Quinn zwrócił się do głównego bohatera słowami "stary druhu" - w ten sam sposób tytułowy Gatsby zwraca się do Nicka. W 3. sezonie natomiast Natalie poleciła Joemu książkę pod tytułem "Czuła jest noc", której autorem również jest F. Scott Fitzgerald.
Serial "Ty" jest dostępny na Netfliksie!
