Skandaliczny wywiad Romana Praszyńskiego z Anną Marią Sieklucką wywołał ogromne poruszenie w sieci. Były już dziennikarz "Vivy" przeprowadzał z aktorką rozmowę w związku ze zbliżającą się premierą filmu "365 dni", w której wcieliła się ona w główną bohaterkę. Praszyński wyszedł z założenia, że skoro wywiad dotyczy pracy nad filmem erotycznym, to warto zapytać aktorkę o to, czy prywatnie lubi seks, jaką bieliznę założyła na casting i czy bywa na plażach nudystów.
Daleka od dziennikarskich standardów rozmowa wywołała ogromne poruszenie wśród internautów, którzy krytykowali zachowanie Praszyńskiego. Wywiad został już usunięty, a dziennikarz zwolniony, ale echa tej sprawy nie milkną.
Blanka Lipińska skomentowała wywiad z Anną Marią Sieklucką
Głos w sprawie zabrała niedawno Blanka Lipińska, czyli autorka powieści "365 dni". Pisarka była przekonana, że oddaje aktorkę w ręce zaufanego człowieka, bo Roman Praszyński jest jednym z bliższych jej dziennikarzy, któremu zawsze z ufnością opowiada o swoim życiu prywatnym.
Romek daje mi zawsze ogromne poczucie bezpieczeństwa i wsparcie podczas rozmów. Kiedy dowiedziałam się, że Anna-Maria idzie na ten wywiad, byłam spokojna, bo wiedziałam, że oddajemy ją w ręce zaufanego człowieka. Jest mi przykro, że jako kobieta została potraktowana przedmiotowo. Jednocześnie jestem z niej dumna, że udźwignęła tę rozmowę — wyznała Blanka Lipińska w wywiadzie z Pudelkiem.
Do skandalicznego wywiadu odniosła się też Anna Maria Sieklucka, która powiedziała serwisowi WP Gwiazdy, że nie była to dla niej łatwa rozmowa.
Jestem dumna, że ją udźwignęłam – oznajmiła aktorka.
"365 dni" - o czym jest?
Massimo Torricelli to młody, przystojny i niebezpieczny szef sycylijskiej rodziny mafijnej. Po zamachu, w którym ginie jego ojciec, jest zmuszony przejąć rządy. Laura Biel jest dyrektorką sprzedaży w luksusowym hotelu. Odnosi sukcesy zawodowe, ale w życiu prywatnym brakuje jej namiętności. Podejmuje ostatnia próbę ratowania związku. Razem z partnerem i przyjaciółmi leci na Sycylię. Laura nie spodziewa się, że na jej drodze stanie Massimo - najniebezpieczniejszy mężczyzna na wyspie, który porwie ją, uwięzi i da 365 dni na... pokochanie go.
