„40 kontra 20” 2. edycja FINAŁ. Tom wybrał Amirę
To już koniec - 2. sezon programu #„40 kontra 20” za nami. Poznaliśmy finałowe decyzje panów, którzy mieli nie lada orzech do zgryzienia. Tom Grabowski wybrał Amirę, która niemal od razu wpadła mu w oko, a chemię buzującą między nimi przypieczętowali pocałunkiem.
Tom nie krył swojej fascynacji młodą kobietą. - W Amirze podobało mi się to, że była szalona, taka moja słodka zwariowana dziewczyna, która miała w sobie trochę naiwności, świetnego poczucia humoru, trochę miłości. To była kobieta, w której było trochę szalonego dzieciaka. I to mi się w niej spodobało, że ona nie analizuje, nie zastanawia się, mówi to, co czuje, nie gra, nie udaje - wskazywał Tom w rozmowie z CoZaTydzien.tvn.pl.
Jak sam przyznał - choć Amirze mówił, że to nie była miłość od pierwszego wejrzenia, to nieco mijał się z prawdą.
Bardzo szybko, po 2-3 dniach moje serce zabiło do niej mocniej. Z mojej strony pojawiły się uczucia do niej - cytuje słowa Toma serwis CoZaTydzien.tvn.pl.
Tom i Amira: rozstanie po finale
Para po finale postanowiła naładować baterie w słonecznej Grecji, a dokładnie - na Krecie. Przez dwa tygodnie towarzyszyli im Kasia i Tomek, a później para wróciła do Polski. Zdecydowali się na wspólne zamieszkanie u Toma, w Krakowie. Amira została przedstawiona córce mężczyzny, która ją bez trudu zaakceptowała. Mimo to, wygląda na to, że związek Toma i Amiry to już przeszłość.
Na ten moment chyba nie do końca byłem gotowy na związek z Amirą, ale to życie zweryfikowało i czas, który spędziliśmy wspólnie po programie. Może to nie był ten moment po prostu, bo tam naprawdę wszystko inne było okej - wyznał dla CoZaTydzien.tvn.pl.
Amira z „40 kontra 20” jest zakochana
Amira zdradziła, jak sprawa wyglądała z jej perspektywy w rozmowie z DzieńDobryTVN.pl.
Po powrocie do Polski Tom od razu poznał moją mamę. Później on pojechał do Krakowa, a ja po kilku dniach do niego dołączyłam i spędziłam z nim dwa miesiące. Poznałam jego córkę, byłą żonę i część rodziny. Szybko się polubiliśmy. Mieliśmy takie normalne życie. Zdarzały się kłótnie, ale tak się dzieje w każdej relacji. Dużo czasu spędzałam też z córką Toma, Melanią. Miło wspominam tamten czas w Krakowie, choć to był bardzo krótki związek. Po dwóch miesiącach się spakowałam. Pamiętam, że Melania wróciła ze szkoły, zobaczyła, że stoję z walizkami i zapytała: "Ami, gdzie idziesz". Niestety, musiałam jej powiedzieć, że się wyprowadzam - wyznała.
Amira wyznała również, że jej decyzja wynikała z tego, że Tom miał „niepodomykane sprawy w swojej głowie”. - Musiałam się ewakuować dla dobra swojej psychiki - dodała przyznając również, że uświadomiła sobie, że to „była taka tzw. wakacyjna miłość”.
Obecnie Amira jest w szczęśliwym związku. - Jestem w związku i mam przy sobie najlepszego chłopaka na świecie. To mój ekspartner, więc jak to się mówi „stara miłość nie rdzewieje”. Uznaliśmy, że wciąż się kochamy i chcemy naprawić to, co było - wyznała dla DDTVN. - Wiem, że ma wobec mnie poważne zamiary. Ja wobec niego też. Nie zdziwię się, jak będą z tego dzieci - dodała.
Zaskoczeni takim obrotem spraw?
Sprawdź program tv na stronie Telemagazyn.pl
