Adam Woronowicz należy do wąskiego grona aktorów, którzy wciąż zachowują prywatność tylko dla siebie. Co ciekawe, 50-latek nie wstydzi się jednak mówić o wierze, którą zaszczepiła mu babcia. Kiedyś przyznał, że myślał o tym, by zostać księdzem. Katolickie wartości pomagają mu w codziennym życiu: Woronowicz ma jedną i tę samą żonę, z którą doczekał się czwórki dzieci: córek Karoliny, Rity i Aleksandry oraz syna Maksymiliana.
Moja żona była pierwszą kobietą w moim życiu, a ja dla niej pierwszym mężczyzną - opowiada dumnie w rozmowie z "Dobrym Tygodniem".
Niestety, w jego życiu nie zabrakło i osobistej tragedii. W tym samym wydaniu "Dobrego Tygodnia" Woronowicz wyznał, że jedna z córek, Ola, zmarła kilka lat temu. Było to w 2015 roku.
Ola jest już w niebie. (...) Jest takie powiedzenie, że nie ma nikogo, kto żałowałby na łożu śmierci, że był za mało w pracy, ale jest wielu, którzy żałują, że byli za mało z dziećmi. (...) Na końcu nie będę rozliczany z tego, ile nagród zdobyłem, ile ról zagrałem, ile zarobiłem, ale z tego, ile miłości dałem innym.
Adam Woronowicz nawet teraz, po latach od tragedii, mówi, że wciąż jest ojcem czwórki dzieci.
Powiedz nam, co o tym myślisz i zostaw komentarz. Szanujemy każde zdanie i zachęcamy do dyskusji. Pamiętaj tylko, żeby nikogo nie obrażać!
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź ShowNews.pl codziennie. Obserwuj ShowNews.pl
Polub ShowNews.pl na Facebooku i bądź na bieżąco z najnowszymi plotkami ze świata show-biznesu!
