- Karetką zawieziono go na badania do Krakowa, lekarz nie zgodził się na lot samolotem. Mamy nadzieję, że nie jest to nic poważnego, ale lepiej dmuchać na zimne - powiedział "Super Expressowi" Jacek Bromski, prezes Stowarzyszenia Filmowców Polskich.
Informacja gazety wyjaśnia, dlaczego Andrzeja Wajdy nie było na poniedziałkowym pogrzebie innego wybitnego reżysera Janusza Morgensterna. Wajda wystosował wtedy tylko list, który odczytał Bromski.

Wideo