Ania "Mała" z "Warsaw Shore" jest jedną z uczestniczek nowej edycji "Hell's Kitchen". - Do "Hell's Kitchen" zgłosiłam się głównie po to, żeby się sprawdzić. Gotuję w domu i postanowiłam zobaczyć, czy tutaj też jest tak łatwo. Chciałam zobaczyć, co potrafię i szybko się okazało, że nic... (śmiech). Większości uczestnikom wydawało się, że świetnie gotują, a po pierwszej konkurencji szybko i boleśnie spadli na ziemię – wyjaśnia Ania "Mała".
CZYTAJ TAKŻE:
WIOSENNA RAMÓWKA POLSATU 2016. NOWY SERIAL, SHOW I PARADOKUMENT [GALERIA]
KATARZYNA ZAWADZKA O SWOJEJ BOHATERCE W NOWYM SERIALU POLSATU [WIDEO+ZDJĘCIA]
Ania Aleksandrzak zdradziła również, co najbardziej uderzyło ją, gdy pojawiła się w "Piekielnej Kuchni". - W "Warsaw Shore" cały czas się bawimy i mamy totalny luz. W "Piekielnej Kuchni" jest ogromny rygor, trzeba bardzo dużo się uczyć, pracować, a poza tym jest duża presja czasu. Odczuwa się też rywalizację, bo każdy chce pokazać, że jest najlepszy. Ochrzan, który dostajemy powoduje, że człowiek staje się naprawdę bardzo malutki, więc moja ksywa przybiera w tym programie większego znaczenia (śmiech). Poza tym, gdy szef Amaro patrzy na ciebie srogim wzrokiem, masz wrażenie, że ziemia się pod tobą zapada – mówi Ania.
Oprócz "Małej" o nagrodę główną zawalczy 13 uczestników, którzy pokonali ponad 2000 chętnych i wygrali ogólnopolski casting. Zobaczcie, kto jeszcze ma smaka na 100 tysięcy złotych i pracę w Atelier Amaro – jedynej w Polsce restauracji wyróżnionej prestiżową gwiazdką Michelin.
Poznajcie wszystkich uczestników 5. edycji "Hell's Kitchen"! "Piekielna Kuchnia" - w każdy wtorek od 1 marca, o godzinie 20:05, tylko w Telewizji Polsat!
