"Anna Karenina" odcinek 5 - premiera w niedzielę, 21 czerwca, o godzinie 20:20 na antenie TVP1
W 5. odcinku serialu "Anna Karenina" Anna (Elizawieta Bojarskaja) dochodzi do siebie po porodzie. Karenin (Kiriłł Grebienszczikow) dba o żonę. Oboje stwarzają pozory, że wszystko wraca do normy.
Anna jednak jest w głębokiej depresji. Docenia wysiłki i prawość męża, pragnie być dobrą żoną, czuje się winna, jednak sam szacunek dla Karenina nie wystarcza. Dusi się, nie potrafi żyć bez miłości.
Brat Anny dostrzega piekło, jakie przeżywa siostra i namawia Karenina do rozwodu. Karenin wyraża zgodę, ale Anna nie chce. Brak rozwodu i utratę syna traktuje jako pokutę za swoją winę.
Wroński (Maksym Matwiejew) zabiera Annę i córkę w podróż po Europie. Po powrocie do Petersburga czują się wzgardzeni i odrzuceni przez towarzystwo. Anna straszliwie tęskni do synka. Odwiedza go w domu męża...
W 6. odcinku "Anny Kareniny" Anna ciężko znosi sytuację w Petersburgu. Wszyscy dawni przyjaciele się od niej odwrócili. Postanawia sprawdzić uczucia Wrońskiego i mimo jego przestróg sama wybiera się do teatru. Całe petersburskie towarzystwo ją szykanuje.
Wroński widzi jej rozpacz, osamotnienie i brak kontaktów z ukochanym synkiem. Rzuca karierę wojskową i postanawia wyjechać z Anną i córką do majątku na wsi. Tam odnajdują szczęście. Anna wykazuje nieznane sobie zainteresowania i zdolności, a Wroński działa społecznie. Odwiedza ją bratowa Dolly. Zazdrości Annie szczęścia i podtrzymuje ją na duchu.
